Drukuj Powrót do artykułu

Indie: podpalona katedra w Dżabalpurze została rekonsekrowana

29 września 2008 | 18:00 | marf [KAI/UCAN] // ro Ⓒ Ⓟ

Podpalona 11 dni temu katedra w mieście Dżabalpur w środkowoindyjskim stanie Madhja Pradeś została 28 października rekonsekrowana.

W trwającej godzinę specjalnej liturgii wzięło udział ok. 2 tys. katolików i protestantów.
Grupa hinduistycznych ekstremistów, która 18 września ok. godz. 20.15 podpaliła katedrę św. Piotra i Pawła, oblała benzyną m.in. ołtarz główny. Bp Dżabalpuru Gerald Almeida uznał ołtarz za „umyślnie sprofanowany” i z tego względu zdecydował się rekonsekrować świątynię. Ołtarz „to Chrystus, rekonsekracja była konieczna, by przywrócić jego czystość i godność po akcie profanacji” – wyjaśnił bp Almeida.

Liturgia oczyszczenia rozpoczęła się procesją do ołtarza. Ustawiono obok niego naczynia z wodą, którą następnie poświęcono. Biskup obmył nią ołtarz przy pomocy białego ręcznika. Gest ten powtórzyli również koncelebrujący kapłani i przedstawiciele parafii. Ołtarz przykryto białym obrusem, po czym biskup obszedł całą katedrę kropiąc ją wodą święconą. Zapalono paschał i pozostałe świece, dokonano okadzenia tabernakulum, ołtarza i innych części kościoła, wierni zaś przystroili ołtarz kwiatami i skropili perfumami. Na koniec biskup umieścił na ambonie Pismo Święte i pobłogosławił zgromadzonych.

Po zakończeniu liturgii odbyło się ekumeniczne spotkanie modlitewne na dziedzińcu katedry, na którym wskazywano na konieczność szerzenia Królestwa Bożego i modlono się o przebaczenie dla tych, którzy zaatakowali chrześcijan i ich instytucję.

Bp Almeida stwierdził, że atak wzbudził większą „wiarę i przywiązanie” ludzi do Kościoła. „Wzrasta ponadto poczucie jedności wśród przedstawicieli wielu wyznań, którzy chcą trwać jako jedno ciało Chrystusa” – dodał duchowny. Podobne odczucia ma pracujący w parafii katedralnej ks. Anthony Rocky, który zauważył szczególnie „przebudzenie młodych ludzi”, mocniej zaangażowanych ostatnio w parafialne inicjatywy.

Odpowiedzialność za te zamachy spoczywa na radykalnej, fanatycznej grupie hinduistycznej Dharm Raksha Sena, co potwierdzili niektórzy naoczni świadkowie, mówiąc, że widzieli, jak jej członkowie uciekali z miejsca przestępstwa. Władze stanu Madhja Pradeś obiecały zapewnienie lepszej ochrony kościołów i klasztorów oraz ustawienie posterunków policji w pobliżu tych budynków.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.