Kościół i wiara na Berlinale 2008

Religia znowu staje się tematem filmów. Potwierdza to choćby lista tytułów zgłoszonych do tegorocznego festiwalu filmowego Berlinale, który odbywa się w dniach 7-17 lutego br. w Berlinie.

W tym czasie, wśród 400 filmów wyświetlanych na ekranach festiwalowych kin, wiele dotyczy podstawowych kwestii egzystencji i ma jednocześnie wymiar duchowy, jak na przykład film niemieckiej reżyserki Doris Dörrie „Kwiat wiśni – Hanami”. Nawet szef festiwalu, Dieter Kosslick przyznaje, że jest człowiekiem wierzącym, choć ma bardzo indywidualne podejście do religii, podobnie jak pokazuje to wiele filmów.
Kościoły są on dawna zainteresowane sztuką filmową. Wzorem lat ubiegłych, 10 lutego zorganizowały filmowe przyjęcie ekumeniczne, w którym uczestniczyło wiele znaczących postaci światowej kinematografii, obecnych na Berlinale. Organizatorem tego przyjęcia nie były – jak zazwyczaj – Kościoły Berlina, lecz Konferencja Biskupów Niemieckich reprezentowana przez bp. Gebharda Fürsta i Rada Kościołów Ewangelickich w Niemczech z jej przewodniczącym, bp. Wolfgangiem Huberem. Polityków niemieckich reprezentował minister kultury Bernd Neumann.

W czasie przyjęcia przedstawieni zostali członkowie jury ekumenicznego. Przewodniczącym jest w tym roku Julia Helmke z Kościoła ewangelickiego Hanoweru i członek kierownictwa „Interfilmu”. Jury nagradza Nagrodą Ekumeniczną reżyserów, którzy w swoich filmach przedstawiają zachowania ludzkie zgodne z Ewangelią, lub też uwrażliwiają wartości duchowe, ludzkie i społeczne. Członkowie jury są powoływani rokrocznie przez Stowarzyszenie Komunikacji Społecznej SIGNIS i Międzynarodową Organizację Kościołów ds. Filmu „Interfilm”. Pieniądze na nagrody w wysokości po 2,5 tys. euro przeznaczyła Konferencja Biskupów Niemieckich i Rada Kościołów Ewangelickich.

Podczas gdy Kościoły pragną wzmocnić swoją obecność na Berlinale, amerykańska fundacja Johna Templetona wycofała przyznawanie w Europie kościelnej Nagrody Filmowej Johna Templetona. Była ona przyznawana od 1997 r. Rokrocznie w wysokości 10 tys. euro. Według fundacji, nie spełniło oczekiwań oddziaływanie nagrodzonego filmu na opinię publiczną.

Nowością jest natomiast tzw. „Berlinale Prayer Breakfast” pod hasłem „Faith in Film” – “wiara w filmie”. Na wzór amerykańskich rozważań religijnych, twórcy – uczestnicy Berlinale mają okazję do religijnych medytacji każdego dnia w godzinach porannych w „Green Bear Lounge”, Domu Filmu na Potsdamer Platz.

Inicjatorem tych spotkań jest reżyser i scenarzysta, obecnie żyjący w Nowym Jorku Christoph Silber. Podkreśla on, że te medytacje, to „ponadwyznaniowa inicjatywa zaangażowanych chrześcijan” skierowana do każdego, kto jest zainteresowany duchowością. Silber pragnie w ten sposób nie tylko zachęcić twórców filmowych, aby „przyznawali się do wiary”, lecz także „aby znowu pojawiła się w filmie mowa o Bogu”.