Prymas i abp Nycz o dalszych losach Świątyni Opatrzności Bożej
19 grudnia 2007 | 19:30 | awo, mp//mam Ⓒ Ⓟ
Dziś w Warszawie zaprezentowano nową książkę autorstwa Prymasa Polski popularyzującą ideę Opatrzności Bożej i syntetycznie przedstawiającą dzieje budowy narodowego wotum.
Przy okazji abp Kazimierz Nycz poinformował, że wstrzymana budowa świątyni ruszy niebawem, a zbiórce pieniędzy towarzyszyć będzie ogólnopolska dynamiczna kampania medialna.
Metropolita warszawski poinformował, że zanim ruszy budowa, konieczna jest zmiana koncepcji jej prowadzenia. Dodał, że od kilku miesięcy pracuje duży zespół specjalistów najwyższej klasy, którzy w czterech podzespołach tematycznych opracowują program działalności tego Centrum.
Pierwszym krokiem porządkowania spraw świątyni – jak informuje abp Nycz – jest podzielenie projektu na część sakralną oraz kulturalną. Temu służy utworzone przezeń Centrum Opatrzności Bożej, któremu towarzyszyć będzie kościół pw. Świętej Bożej Opatrzności. Sama świątynia będzie dalej wznoszona ze składek wiernych polskich diecezji, natomiast Centrum będzie mogło korzystać z celowych dotacji z różnych źródeł. Umożliwi to prawdopodobnie skorzystanie z dotacji, jakie przyznał Sejm, ale wykorzystanie jej dotąd nie było możliwe z przyczyn prawnych.
Arcybiskup poinformował, że sama świątynia Bożej Opatrzności będzie kościołem o powierzchni 4 tys. metrów kwadratowych, co stanowi zaledwie jedną czwartą całego kompleksu zabudowań. Całość ma mieć bowiem 20 tys. metrów kwadratowych. – Reszta pomieszczeń, tak ważnych jak np. miejsce pochówku wielkich Polaków – zapisane w ustawie marcowej z 1921 r. oraz mające kilka tysięcy metrów kwadratowych pomieszczenia przy kopule świątyni, przeznaczone będą na działalność kulturalną i muzealną.
W ramach części kulturalno-muzealnej abp Nycz planuje stworzenie bardzo nowoczesnego, multimedialnego muzeum upamiętniającego Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego oraz Jana Pawła II. Ma nadzieję, że spotka się ono z podobnym odzewem jak istniejące Muzeum Powstania Warszawskiego.
Metropolita warszawski przypomniał, że jak dotąd nie udało się wykorzystać ani złotówki z przyznanych dotacji 20 i 40 mln ze środków publicznych, a budowę realizowano z ofiar wiernych, szczególnie archidiecezji warszawskiej. Budowa prowadzona jest od ponad pięciu lat. Do dziś osiągnięto 60 proc. stanu surowego całego obiektu. Gdyby w ciągu trzech najbliższych lata udało się zamknąć stan surowy to na lata 2011-2015 można planować dalsze prace – ma nadzieję arcybiskup.
Jeszcze przed Wielkanocą arcybiskup planuje dużą ogólnopolska kampanię społeczną na rzecz Centrum Opatrzności Bożej. Zostanie wówczas ogłoszony specjalny dzień wdzięczności Opatrzności Bożej połączony z ogólnopolską zbiórką środków na budowę narodowego wotum. Akcja ta adresowana będzie w pierwszym rzędzie do młodego pokolenia Polaków, a wyakcentowany zostanie w niej motyw świątyni jako wotum za wolność i pontyfikat Jana Pawła II.
– Świątynia Opatrzności Bożej jest dziękczynieniem za wolność – przypomniał inicjator realizacji narodowego wotum kard. Józef Glemp. Według Prymasa Polski będzie ona znakiem wolności, a tym samym będzie służyć nie tylko Warszawie czy całej Polsce, ale – jak ma nadzieję kard. Glemp – miejsce to będzie również oddziaływać na Unię Europejską.
Prymas – pytany przez dziennikarzy o termin zakończenia budowy – powiedział, że istnieje szansa, aby prace zostały zakończone – przynajmniej w formie nie do końca wyposażonych budynków – przed Euro 2012.
Prezentowana dziś książka autorstwa Prymasa Polski pt. „Opatrzność Boża i jej świątynia w Polsce” zawiera syntezę myśli teologicznej nt. tego przymiotu Boga oraz z perspektywy historycznej przypomina trudne dzieje realizacji narodowego wotum wdzięczności za uchwalenie Konstytucji 3 Maja.
Książka ukazała się nakładem Wydawnictwa Archidiecezji Warszawskiej, a dochód z jej sprzedaży zostanie w pełni przeznaczony na budowę świątyni. Wydawcy planują jej szeroką dystrybucję, m. in. wśród parafii i katechetów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.