„Tygodnik Powszechny” publikuje nieznaną modlitwę Jana Pawła II
07 grudnia 2007 | 18:11 | mp//mam Ⓒ Ⓟ
Niepublikowana dotąd modlitwa Jana Pawła II do Ducha Świętego znalazła się w numerze odnowionego „Tygodnika Powszechnego”. Sam zapis pisany jest drżącą ręka, chybotliwym niewyraźnym pismem, w ostatnim okresie życia Papieża.
Tygodnik ukazał się 5 grudnia w nowym formacie i formule graficznej. Towarzyszy temu znacznie atrakcyjniejsza koncepcja wydawania pisma. Zmiany te są owocem przygotowywanej od dawna reformy czasopisma.
Tekst nieznanej dotąd modlitwy Jana Pawła II został napisany przezeń ręcznie w 2004 roku. Jest to urzekająca, osobista modlitwa do Ducha Świętego, którą być może Karol Wojtyła odmawiał przez całe życie. Sam zapis pisany jest drżącą ręka, chybotliwym niewyraźnym pismem, w ostatnim okresie życia Papieża.
Zreformowany „Tygodnik Powszechny” jest znacznie poręczniejszy w lekturze: o połowę mniejszy od poprzedniego wydania (nowe wymiary: 27 cm na 40 cm) i bardziej kolorowy.
„Chcemy dotrzeć do szerszego grona czytelników. Może nowy format zaciekawi więcej osób, które przekonają się, że Tygodnik nie jest pismem strasznie intelektualnym, ale jest dla inteligencji. Że porusza sprawy, które interesują normalnego czytelnika” – deklaruje ks. Adam Boniecki w wypowiedzi dla KAI.
Pismo znacznie więcej miejsca niż dotąd poświęca tematyce religijnej – 9 pełnych kolumn.
Mimo to – deklaruje ks. Boniecki w rozmowie z KAI: „Tygodnik Powszechny zawsze będzie pismem nie konfesyjnym i nie kościelnym – takie pisma już istnieją i świetnie prosperują – tylko pismem adresowanym do ludzi, którzy są nieufni wobec Kościoła, mają różne uprzedzenia i nie są w stanie zrozumieć języka kościelnego. Tygodnik będzie pismem kulturalno-polityczno-społeczno-katolickim”.
Tematem przewodnim obecnego numeru są współczesne cuda. Znakomite teksty na ten temat Elżbiety Isakiewicz i ks. Jacka Prusaka. Uwagę przyciąga portret Wojciecha Młynarskiego: „wieszcza, który robił swoje”, autorstwa Michała Olszewskiego, rozmowa z Bronisławem Komorowskim i esej Zygmunta Baumana: „Rozmyślania u kresu drogi”. Ks. Adam Boniecki publikuje ważny tekst o kontrowersjach związanych z metodą In Vitro.
Odnowiony „Tygodnik Powszechny” charakteryzuje dynamiczny, bardziej atrakcyjny sposób redagowania. Teksty są krótsze, wprowadzono też nowy podział na działy: temat Tygodnika, wiara, kraj, świat, esej/reportaż, cywilizacja, portret, kultura, telewizja (w tym ramówka dla inteligentnych), zmysły, felietony.
W roli felietonisty debiutuje Wojciech Bonowicz, stały autor „Tygodnika”, laureat tegorocznej nagrody literackiej Gdynia.
Istotne zmiany nastąpiły też w stopce redakcyjnej. Brak jest z zespole Władysława Bartoszewskiego. Do grona redakcyjnego dołączyła Elżbieta Isakiewicz, ongiś z „Gazety Polskiej”, Małgorzata Nocuń, Teresa Stylińska i Anna R. Burzyńska. Kierownikiem działu krajowego, w miajsce Krzysztofa Kozłowskiego został Dariusz Jaworski.
„W redakcji następuje wymiana pokoleniowa. Od jakiegoś czasu pracuje u nas siedmioro nowych redaktorów. Ze starej redakcji jeszcze z czasów PRL-u zostało nas troje: Józefa Hennelowa, Krzysztof Kozłowski i ja. Pismo w praktyce robi już nowe pokolenie, które mogłoby być naszymi dziećmi. To dobrze, bo młodzi ludzie piszą dla młodego czytelnika. A chcielibyśmy, by studenci, by młoda inteligencja znalazła na naszych łamach teksty o sprawach i problemów, które są dla niej interesujące” – wyjaśnia te zmiany w rozmowie z KAI redaktor naczelny „Tygodnika”.
W bieżącym numerze nie brak też specjalnych życzeń od metropolity krakowskiego. Kard. Stanisław Dziwisz życzy by „Tygodnik”: „w nowej szacie stawał się coraz bardziej powszechny, czyli katolicki, aby był coraz bliższy tym wszystkim, którym bliskie są wartości, którym chce służyć: odważne poszukiwanie prawdy, szacunek dla każdego człowieka, miłość, która
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.