Organista z Pucka odznaczony przez Benedykta XVI

Benedykt XVI przyznał Order Rycerski św. Sylwestra Franciszkowi Rychertowi, od 51 lat organiście i dyrygentowi z Pucka. Tym samym podniósł go do godności Rycerza Zakonu Świętego Sylwestra.

Franciszek Rychert jest ojcem czworga dzieci, w tym trzech synów, kapłanów. Od 35 lat pracuje w nadmorskiej parafii w Pucku.
Dokument papieski, podpisany przez kard. Tarcisio Bertone, sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, przekazał laureatowi podczas liturgii w uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański. W liście mowa o zasługach Franciszka Rycherta dla Kościoła katolickiego i społeczeństwa, dbałości o ich dobro i wzrost.
Metropolita gdański powiedział KAI, że najważniejsze było i pozostanie świadectwo życia puckiego organisty. – Można mówić w tym przypadku o wzorze postawy chrześcijańskiej, która ponadto zaowocowała powołaniami dla wszystkich trzech synów – mówi abp Gocłowski. – To wyróżnienie dla całej parafii i archidiecezji – dodał metropolita gdański.
W 1991 roku, za pontyfikatu Jana Pawła II Franciszek Rychert, uhonorowany został odznaczeniem Pro Ecclesia et Pontifice, Za Kościół i Papieża. Order Rycerski św. Sylwestra przyszedł nieoczekiwanie. – Jak grom z jasnego nieba. Nie spodziewałem się, bo z jakiej racji? Robiłem to, co zawsze, najlepiej jak potrafię, a tu taka nagroda – opowiada Franciszek Rychert.
Pierwszą placówkę Franciszek Rychert objął pięćdziesiąt jeden lat temu u sióstr wincentek w Kartuzach, skąd pochodzi. Już jako ojciec trójki dzieci wraz z żoną w październiku 1972 roku przenieśli się do Pucka, gdzie zwolniła się posada organisty w parafii pw. św. Piotra i Pawła. Tutaj urodził się najmłodszy syn państwa Rychertów.
Do pracy wciąż Franciszek Rychert chodzi z przyjemnością. Śmieje się, że wszystkie pieśni są „jego ulubione, ale tak prawdziwie to półpratriotyczne”, „Z dawna Polski Tyś królową” czy „Bogurodzice”.- Ktoś mi kiedyś powiedział, że każdy robi to, co lubi, a jak nie lubi, to nie robi. Ja bardzo lubię to co robię.
Proboszcz parafii św. Piotra i Pawła, ks. Jerzy Kunca, zaświadcza o gorliwości posługi Franciszka Rycherta. Nigdy nie zdarzyło się, żeby spóźnił się na liturgię, a co bardzo ważne, ma bardzo głębokie i naznaczone wiedzą podejście do liturgii.
Dziś dwaj synowie państwa Rychertów posługują w gdańskich parafiach – jeden nadto gra na organach, a drugi maluje – trzeci kapłan-muzykolog w Rzymie przygotowuje doktorat. Córka, pedagog, jest wicedyrektorem szkoły. Wnuk studiuje, a wnuczka jest gimnazjalistką. – Każdy myśli o emeryturze, ale póki będę mógł, to chciałbym pracować choć na pół etatu – mówi Franciszek Rychert.
Order Rycerski św. Sylwestra, Equester Ordo Sancti Silvestri Papae, ustanowił Grzegorz XVI w 1841 roku dla uczczenia papieża Sylwestra I. Przyznanie odznaki jest równoznacznie z przystąpieniem do Zakonu Rycerzy Św. Sylwestra, przyjęciem godności szlacheckiej i tytułu rycerza. Orderem honorowane są osoby świeckie, nie tylko katolicy, którzy wsławili się prawością życia, pracą na rzecz Kościoła i społeczeństwa, a również za wybitne osiągnięcia w dziedzinach nauki i sztuki. Odznaka orderowa ma postać złotego emaliowanego krzyża maltańskiego, na awersie widnieje wizerunek św. Sylwestra, a na rewersie napis: „1841 Gregorius XVI restituit”.