Izrael: koncert założyciela „Pink Floyd” obok klasztoru
23 czerwca 2006 | 16:36 | ts //mr Ⓒ Ⓟ
Z udziałem ponad 60 tysięcy widzów z Izraela przed klasztorem trapistów w Latrun odbył się koncert założyciela zespołu muzycznego „Pink Floyd” – Rogera Watersa.
Placówka tego najsurowszego zakonu kontemplacyjnego w Kościele katolickim znajduje się w połowie drogi między Tel Awiwem a Jerozolimą. – Zakonnicy, których obowiązuje bezwzględne milczenie, „udzielili błogosławieństwa” głośnej muzyce, ponieważ służy ona pokojowi – powiedział w izraelskim radiu jeden z organizatorów.
Waters postanowił, że da koncert w neutralnym miejscu w pobliżu arabsko-żydowskiej wioski pokoju Newe Szalom. Autor przeboju „Mur” (The Wall) tuż po przyjeździe do Izraela pojechał zobaczyć wzniesiony przez władze tego państwa mur ochronny, oddzielający ziemie żydowskie tereny od palestyńskich. – Ten mur niczego nie może rozwiązać, on także upadnie – powiedział muzyk.
Po upadku muru berlińskiego Waters w lipcu 1990 r. zorganizował na Placu Poczdamskim w Berlinie wielkie widowisko zatytułowane „Mur”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.