Drukuj Powrót do artykułu

Benedykt XVI: pozwól Dziecięciu wziąć się za rękę

25 grudnia 2005 | 15:38 | ml, kg //mr Ⓒ Ⓟ

Do otwarcia się na nowo narodzone Dzieciątko z Betlejem wezwał ludzkość Benedykt XVI w orędziu, które wygłosił w południe w Boże Narodzenie. Zaapelował o zaniesienie pokoju Chrystusowego całemu światu, zwłaszcza do najbardziej zapalnych punktów naszej planety, wymieniając w tym kontekście m.in. Bliski Wschód, Irak, Afrykę i inne regiony.

Następnie Papież złożył życzenia świąteczne w kilkudziesięciu językach, w tym także po polsku, na zakończenie zaś udzielił wszystkim wiernym na całym świecie błogosławieństwa Miastu i Światu (Urbi et Orbi) i odpustu zupełnego.
„«Oto zwiastuję wam radość wielką. Dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan»” – tymi słowami z 2. rozdziału Ewangelii św. Łukasza rozpoczął Papież swe świąteczne wystąpienie. Podkreślił, że te słowa Anioła „skierowane są także do nas, mężczyzn i kobiet trzeciego tysiąclecia, są wezwaniem, aby przyjąć Zbawiciela”. „Niech ludzkość naszych czasów nie waha się wpuścić Go do swych domów, do miast, narodów i do każdego zakątka ziemi!” – zaapelował mówca.
„To prawda, że w tysiącleciu, które niedawno się zakończyło, a zwłaszcza w ostatnich stuleciach, dokonano wielkiego postępu w dziedzinie techniki i nauki; rozległe są zasoby materialne, które mamy dzisiaj do dyspozycji. Człowiekowi ery technologii grozi jednak, że stanie się ofiarą osiągnięć swego rozumu i następstw swych zdolności operacyjnych, jeśli zdąża ku zanikowi duchu, ku pustce serca. Dlatego ważne jest, aby otworzył swój umysł i swoje serce na Narodzenie Chrystusa, wydarzenie zbawienia zdolne przywrócić nową nadzieję istnieniu każdej istoty ludzkiej” – mówił dalej Ojciec Święty.
„Pukanie [Jezusa] do naszych drzwi wzywa nas, apeluje do naszej wolności, każe nam zrewidować nasz stosunek do życia i nasz sposób jego pojmowania. Czasy współczesne często przedstawiane są jako przebudzenie uśpionego rozumu, jak dochodzenie ludzkości do światła po okresie ciemności. Bez Chrystusa jednak światło rozumu nie wystarczy, by oświecić człowieka i świat” – podkreślił Ojciec Święty.
W tym kontekście zaapelował: „Człowieku współczesny, dorosły, a jednak czasem słaby w myśleniu i woli, pozwól się wziąć za rękę Dziecięciu z Betlejem; nie lękaj się, zaufaj Mu! Ożywcza moc Jego światła zachęca cię do zaangażowania się w budowę nowego ładu światowego, opartego na sprawiedliwych stosunkach etycznych i gospodarczych. Jego miłość niech prowadzi narody i rozjaśnia w nich wspólną świadomość bycia «rodziną», powołaną do budowy relacji zaufania i wzajemnego wsparcia. Zjednoczona ludzkość będzie mogła stawić czoło tak wielu niepokojącym problemom doby obecnej: od groźby terroryzmu po upokarzające warunki nędzy, w jakich żyją miliony istot ludzkich, od rozprzestrzeniania broni po pandemie i zagładę środowiska, które wystawiają na niebezpieczeństwo przyszłość planety”.
„Niech Bóg, który stał się człowiekiem z miłości do człowieka, wspiera tych, którzy działają w Afryce na rzecz pokoju i integralnego rozwoju, przeciwstawiając się bratobójczym walkom, aby umocniły się obecne kruche jeszcze przemiany polityczne i zagwarantowane były najbardziej elementarne prawa tych, którzy znajdują się w tragicznej sytuacji humanitarnej, jak w Darfurze i w innych regionach Środkowej Afryki. Niech natchnie narody Ameryki Łacińskiej do życia w pokoju i zgodzie. Niech doda odwagi ludziom dobrej woli w Ziemi Świętej, w Iraku, w Libanie, gdzie oznaki nadziei, chociaż ich nie brak, czekają na umocnienie przez postawy podyktowane lojalnością i mądrością; niech sprzyja dialogowi na Półwyspie Koreańskim i gdzie indziej w krajach Azji, aby – pokonawszy niebezpieczne różnice – można było w duchu przyjaźni osiągnąć konkretne rezultaty pokoju, którego tak bardzo oczekują tamtejsi mieszkańcy” – powiedział na zakończenie Ojciec Święty.
Następnie złożył w kilkudziesięciu językach życzenia świąteczne. Po polsku powiedział: „Błogosławionych świąt Bożego Narodzenia. Pokój Chrystusa niech panuje w waszych sercach, w rodzinach i w całym narodzie polskim!”.
Mimo padającego deszczu na Placu św. Piotra zgromadziło się około 50 tys. osób.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.