Kongres Kultury: akademia w czasach zmian
26 września 2004 | 14:26 | mj //mr Ⓒ Ⓟ
O uniwersytecie w procesie zmiany rozmawiali uczestnicy panelu „Etos Akademii: Sokrates czy sukces?” podczas ostatniego dnia Kongresu Kultury w Lublinie. W dyskusji wzięli udział prof. Jacek Jadacki, prof. Jan Pomorski, prof. Jerzy Perzanowski i ks. prof. Andrzej Szostek.
Prof. Jadacki, filozof mówił o czynnikach, jakie powinny tworzyć etos badań naukowych i uczonego w idealnym wydaniu. Przypomniał, ze istnieją „prawdy dla nauki zbyt błahe” i że prawdziwa nauka musi spełniać wymóg istotności. To oznacza, że badania powinny być nowe, a nie odtwórcze, podstawowe, a nie przyczynkowe, twórcze i trudne, w odróżnieniu od „elementarnej gimnastyki intelektualnej”. Prof. Jadacki zauważył, że stopnia istotności badań lepiej nie mierzyć ilością uczniów, bywaniem na zjazdach czy uznaniem środowiska. Uczniowie bowiem sami mogą być producentami banału, uznanie spłynie od tych, którzy sami nie zasługują na nie, a zjazdy bywają kółkiem wzajemnej interesownej adoracji.
O sytuacji uniwersytetów w nowej epoce społeczeństwa opartego na wiedzy, mówił prorektor Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, prof. Jan Pomorski. – Uniwersytet stoi na rozdrożu. – zaznaczył. Widać dziś opozycję między edukacją rozumianą jako dobro publiczne, a z drugiej jako towar, pomiędzy elitarnością uniwersytetu i masowością. – Chcemy zagwarantować młodzieży szansę kształcenia, ale akademia to była przestrzeń elitarna, szczególna w swym zamyśle. Jak zachować tę ideę w masowym kształceniu? – zastanawiał się profesor UMCS. Zauważył, że podręczniki są „wyprane z kontrowersji”, poza tym szerzy się „kult testów”, który sprawdzając jedynie pamięć kandydata, sprawia, że na studia dostają się osoby, które potrafią nauczyć się w trzy dni książki telefonicznej na pamięć.
Ks. prof. Andrzej Szostek, do września br. rektor KUL zauważył, że żadna instytucja nie ma patentu na
wiecznotrwałość. Jednocześnie wskazał, że dzisiejszy uniwersytet ma nadal wiele cech akademii platońskiej. Przypomniał, że celem zasadniczym istnienia akademii jest metodyczne poznawanie świata, poszukiwanie prawdy. – Niewątpliwie jesteśmy świadkami ciśnienia wywieranego na uczelnie wyższe, które utrudnia realizowanie tego etosu jako wzorca – przyznał. Zauważył przy tym, że nie tylko etos akademii jest zagrożony przez karierowiczostwo, ale także etos innych zawodów, na przykład polityka.
Zdaniem prof. Jerzego Perzanowskiego, filozofa, uniwersytet dzieli obecnie los cywilizacji, która go stworzyła, to znaczy znajduje się na progu przemiany. – Żyjemy w czasach, które przemienią postać tego świata – mówił. Zauważył, że zmierzch cywilizacji to zmierzch zachodu i wiary w rozum, która była tej cywilizacji istotą. Dodał, że kryzysowi uległa rodzina, wobec czego pytaniem staje się, jak wychowywać młodych ludzi bez instytucji rodziny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.