Abp Życiński: ks. Tischner symbolem sensu
25 września 2004 | 20:18 | mp //mr Ⓒ Ⓟ
Dzięki postawie ks. Tischnera nasze odkrywanie świata przechodziło od powierzchownej estetytki ku głębokiemu poczuciu sensu – mówił abp Józef Życiński podczas mszy za duszę krakowskiego kapłana i filozofa, podczas II Kongresu Kultury Chrześcijańskiej w Lublinie.
Zdaniem arcybiskupa lubelskiego, niezwykła rola ks. Tischnera polegała przede wszystkim na postawie niezwykłego świadectwa. – W stanie wojennym – mówił – stawał się on symbolem sensu, jaki można było odnaleźć wśród otaczajacego absurdu.
– Jego postwawa oznaczała nie tyle afirmację samej filozofii, co pewnej formy myślenia wedle wartości – wyjaśnił biskup.
Abp Życiński przyznał, że choć od Tischnera różnił go styl i metodologia uprawianej filozofii, to nigdy nie występował w opozycji wobec tego myśliciela, mimo, że różne autorytety tego od niego oczekiwały. – Nie wolno nam głosić jedynie słuszniej filozofii, gdyż rózne są pytania i potrzeby ludzi, różne są też drogi odkrywania sensu – podkreślił. – Dziękujemy Bogu za to jego wielkie świadectwo – dodał.
Mówca przypomniał swoją ostatnią wizytę w szpitalu u ciężko chorego profesora, który – mimo zdeformowanej przez nowotwór twarzy – czytał „Dzienniczek” s. Faustyny, nieustannie zadając pytanie o sens cierpienia. – Przedziwne to połączenie, ale jakże ważny znak – kontynuował arcybiskup – że ten światowej renomy profesor szukał natchnienia w rozmyślaniach i zapiskach tej zakonnicy, która skończyła zaledwie dwie klasy szkoły.
– Kocham więc cierpię, jestem i kocham – oto wciąż aktualna dewiza ks. Tichnera – zakończył arcybiskup.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.