400 osób na bezalkoholowym balu charytatywnym
01 lutego 2004 | 12:46 | jac //per Ⓒ Ⓟ
400 osób bawiło się na zorganizowanym po raz drugi w Kielcach chrześcijańskim balu bezalkoholowym. Dochód z imprezy i datki wrzucane do puszki zostaną przeznaczone na dożywianie w szkołach dzieci z ubogich rodzin.
Bawili się starsi i młodzi. Niecierpliwi przybywali już na godzinę przed rozpoczęciem. O godz. 20 ruszył polonez na 200 par, a potem tańczono niemal bez przerwy. Przebojem imprezy znów był taniec integracyjny, inspirowany tańcami z dawnych wieków. Była też zorba, tańce lednickie i tańce chasydzkie. Przeprowadzono także konkurs rock & rolla i can cana. Jedną z atrakcji wieczoru były bańki mydlane wydmuchiwane w powietrze przez dwie maszyny. Bal zakończył się bladym świtem walcem cesarskim, do którego wodzireje przygotowali profesjonalne układy.
Na dożywianie w szkołach dzieci z ubogich rodzin przeznaczony zostanie nie tylko dochód ze sprzedaży biletów. Zbierano również pieniądze do puszki za specjalnie zamówione utwory muzyczne. Odbyła się też loteria fantowa. – Dożywiamy dziesięcioro dzieci, ale potrzeby w parafii są znacznie większe – powiedział KAI ks. proboszcz Jan Iłczyk. Wyznał, że powodzenie imprezy przeszło jego najśmielsze oczekiwania. W ciągu tygodnia bilety wykupiło 400 osób, a dalsze 100 oczekiwało na ewentualne rezygnacje. Pojedynczy bilet kosztował tylko 50 zł.
Zabawę prowadzili ubrani we fraki i fantazyjne, kolorowe cylindry trzej wodzireje: bracia Józef i Kazimierz Hojnowie oraz Marcin Brodziński, którzy organizują m.in. spotkania młodzieży nad Lednicą. Impreza odbyła się w Sali Lustrzanej Wojewódzkiego Domu Kultury, pamiętającej przedwojenne bale karnawałowe, która może jednak pomieścić tylko 200 tańczących par.
Organizatorem zabawy była parafia św. Józefa Robotnika.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.