„Róbta, co chceta” nie jest prawdziwą wolnością
22 listopada 2003 | 18:28 | ast //per Ⓒ Ⓟ
O człowieku, wolności i Kościele rozmawiali uczestnicy sympozjum poświęconego nauczaniu Jana Pawła II. – „Róbta, co chceta” nie jest prawdziwą wolnością, bo wolność jest związana z dobrem – zauważyła s. prof. Zofia Zdybicka.
Zdaniem urszulanki *s. Zofii Zdybickiej* z KUL najistotniejszym elementem nauczania Ojca Świętego jest ukierunkowanie Kościoła na człowieka. Wspominając publikację Karola Wojtyły „Miłość i odpowiedzialność” podkreśliła, że prawda filozoficzna musi mieć wpływ na teologię i nauczanie Kościoła.
– Papież zawsze stara się ukazać człowieka w całej prawdzie, a nie jest to łatwe w czasach współczesnych, kiedy wątpi się w poznanie jakiejkolwiek prawdy o człowieku – zauważyła s. prof. Zdybicka. Ojciec Święty dokonuje oglądu osoby ludzkiej poprzez czyn. Działanie ludzkie jest efektem świadomości samego siebie i własnego istnienia.
W nauczaniu Papieża – zdaniem siostry Zdybickiej – u podstaw człowieczeństwa leży moralność i wolność. „Róbta, co chceta” nie jest prawdziwą wolnością, bo wolność jest związana z dobrem, które powinniśmy czynić. Ponadto Jan Paweł II wskazuje bardzo jasno, czym jest sumienie i podkreśla, że powinno ono być otwarte na prawdę i dobro. Człowiek poprzez dobre postępowanie „staje się bardziej człowiekiem”.
S. prof. Zdybicka podkreśliła, jak ważna powinna być dla współczesnego świata filozofia personalistyczna, którą bezustannie propaguje Ojciec Święty. Zakłada ona, że człowiek powinien być celem wszelkich działań, a nie ich instrumentem.
*Ks. prof. Ireneusz Mroczkowski* z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie w wystąpieniu „Kształtować w wiernych świeckich świat wartości” stwierdził, że Kościół zaniedbuje swych świętych, których ostatnio wyniósł na ołtarze Jan Paweł II. Nie wykorzystuje się ich przykładu do kształtowania postaw i są oni za mało obecni we współczesnej kulturze.
Ksiądz skrytykował tych ludzi Kościoła, którzy wiecznie narzekają i są agresywni wobec osób myślących inaczej – „liberałów, postmodernistów, czy kosmopolitów”. Jego zdaniem, w polskim Kościele są dwie grupy ścierające się miedzy sobą. – Nie dopuśćmy do tego, aby dialog między tymi grupami był trudniejszy niż pomiędzy wierzącymi a niewierzącymi – zaapelował.
O wadze celibatu kapłańskiego mówił *o. prof. Zdzisław Kijas* z Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie. – Nie można zapominać, że kapłan nie jest dla siebie, ale dla innych – stwierdził ojciec Kijas. Ksiądz ma się troszczyć nie tylko o swoje zbawienie, ale także o zbawienie innych. – Osoby konsekrowane powinny być bardzo wyraźnym drogowskazem dla innych w zdobywaniu świętości – podkreślił.
Przywołując naukę Ojca Świętego, prelegent podkreślił, że kapłaństwo nie jest rzeczywistością statyczną, ale potrzebuje ciągłego nawracania się. – Pierwszym i ostatnim warunkiem nawrócenia się jest modlitwa. Ona wyznacza styl bycia kapłanem – przypomniał słowa Jana Pawła II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.