Papież kanonizował założyciela Opus Dei

Jan Paweł II kanonizował Josemarię Escrivę de Balaguera, założyciela Opus Dei. Ta niezwykle szybko przeprowadzona kanonizacja – dokonana zaledwie 27 lat po śmierci – zebrała na placu św. Piotra 300 tys. wiernych.

– Święty Josemaria nauczał, że nie należy rozdzielać życia wewnętrznego od życia rodzinnego, zawodowego i społecznego, nauczanie to jest nadal aktualne i palące, powiedział Jan Paweł II w homilii.
Papież pojawił się na placu św. Piotra tuż przed godz. 10.00 w odkrytym samochodzie. Przy pięknej pogodzie przejechał pomiędzy sektorami pozdrawiając wiernych. Plac św. Piotra oraz prowadząca do niego via Conziliazione były wypełnione po brzegi. Plac pokryły płatki 40 tysięcy róż i chryzantem, podarowanych przez wiernego z Ekwadoru. Siedem tysięcy kwiatów ozdabiających ołtarz przywieziono z San Remo, a dwa tysiące aż z Australii. Uroczystość uświetnił też śpiew chóru złożonego z 1,2 tysięcy śpiewaków z całego świata.
Przy ołtarzu obok Ojca Świętego stanęli kardynałowie: sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej Angelo Sodano i emerytowany przewodniczący Papieskiej Rady „Iustitia et Pax” Roger Etchegaray oraz biskup Javier Echevarria Rodriguez, prałat prałatury personalnej Opus Dei i arcybiskup Luis Sanchez-Moreno Lira z Arequipa, który jest jednym z pięciu hierarchów wywodzących się z duchowieństwa Dzieła. Wśród trzynastu kardynałów i szesnastu arcybiskupów i biskupów koncelebrujących Mszę św. było dwóch Polaków: kard. Franciszek Macharski, metropolita krakowski oraz abp Edward Nowak, sekretarz watykańskiej Kongregacji ds. Kanonizacyjnych. Ponadto na honorowych miejscach zasiedli politycy z całego świata. Jako osoba prywatna przyjechał Lech Wałęsa.
W drodze na plac św. Piotra widać było setki flag, jednak na samym placu, podczas nabożeństwa i modlitewnych przygotowań do Mszy św. wszystkie flagi i transparenty – na prośbę organizatorów – zostały schowane.
Na olbrzymich telebimach rozmieszczonych na placu św. Piotra pokazywano zdjęcia i fragmenty filmów obrazujących życie nowego świętego.
Gdy rozpoczęła się Msza święta, z prośbą o kanonizację zwrócił się do Papieża prefekt Kongregacji ds. Kanonizacyjnych kard. José Saraiva Martins, który przedstawił sylwetkę nowego świętego. Następnie chór odśpiewał Litanię do Wszystkich Świętych, po czym Papież wygłosił tradycyjną formułę kanonizacyjną: „Ogłaszamy bł. Josemarię Escrivę de Balaguera świętym. Wpisujemy go do katalogu świętych i postanawiamy, aby w całym Kościele był pobożnie czczony między świętymi” – powiedział.
W tym samym momencie odsłonięty został wizerunek św. Josemarii a następnie w rzeźbionym relikwiarzu ozdobionym kwiatami wystawiono relikwie nowego świętego.
W wygłoszonej po włosku i hiszpańsku homilii Jan Paweł II przypomniał, że dążenie do świętości wymaga „nieustannego wzrostu życia wewnętrznego podsycanego modlitwą”. „Święty Josemaría był mistrzem w praktyce modlitwy, którą uważał za nadzwyczajną «broń» dla odkupienia świata. Radził zawsze: «Na pierwszym miejscu modlitwa, potem pokuta, a na trzecim miejscu działanie» ” (Droga, n. 82). To nie jest paradoks, lecz zawsze aktualna prawda: owocność apostolstwa leży nade wszystko w modlitwie i w intensywnym i stałym życiu sakramentalnym. Oto w gruncie rzeczy tajemnica świętości i prawdziwego powodzenia świętych” – mówił Ojciec Święty.
Papież wzywał wiernych, aby szli śladami nowego świętego i szerzyli „w społeczeństwie, niezależnie od rasy, klasy, kultury, lub wieku świadomość, iż wszyscy jesteśmy powołani do świętości”. „Wy sami starajcie się być świętymi pielęgnując ewangeliczny styl pokory i służby, zawierzenia w Opatrzność i ciągłego nadsłuchiwania głosu Ducha” – mówił Papież.
„Josemaria Escriva zrozumiał jaśniej, iż posłannictwo ludzi ochrzczonych polega na wynoszeniu Krzyża Chrystusowego ponad wszelką rzeczywistość ludzką i odczuł w swoim wnętrzu żarliwe wezwanie do ewangelizacji wszystkich środowisk. Wówczas bez wahania przyjął zaproszenie, które Jezus skierował do apostoła Piotra, a które przed chwilą rozbrzmiało na tym placu: „Duc in altum!”. Przekazał je całej swojej duchowej rodzinie, ażeby wnosiła do Kościoła bezcenny wkład komunii i służby apostolskiej” – mówił Ojciec Święty.
Uroczystości kanonizacyjne zakończyła modlitwa Anioł Pański przed którą Papież pozdrowił pielgrzymów. Szczególne słowa pozdrowienia Ojciec Święty skierował do delegacji rządowych, włoskich władz, licznych osobistości oraz pielgrzymów z Włoch, gdzie „nowy Święty prowadził szeroką działalność dla dobra dusz i szerzenia Ewangelii we wszystkich środowiskach”.
Zwracając się do Polaków Papież powiedział: „Serdecznie pozdrawiam wszystkich członków Opus Dei, czcicieli świętego Josemarii i wszystkich pielgrzymów z Polski. Niech jego wstawiennictwo będzie dla wszystkich źródłem łask, a charyzmat jego życia niech Was inspiruje na drogach duchowego rozwoju. Niech Bóg Wam błogosławi!”
Po Mszy Ojciec Święty objeżdżał jeszcze długo sektory, przy słowach śpiewanej po polsku pieśni „Czarna Madonna”, żegnał się z pielgrzymami. Papieski samochód dotarł aż do końca via Conziliazione, ulicy prowadzącej do Bazyliki Watykańskiej.