Protesty z powodu przyznania Złotego Lwa
09 września 2002 | 15:31 | ml //mr Ⓒ Ⓟ
Przedstawiciele Kościoła zaprotestowali przeciwko przyznaniu nagrody Złotego Lwa na festiwalu w Wenecji szkockiemu filmowi „Magdalenki” („The Magdalene Sisters”) Petera Mullana.
Reżyser, który – jak sam podkreśla – jest katolikiem, nakręcił film, będący bezlitosną opowieścią o irlandzkim zakładzie dla upadłych dziewcząt, prowadzonym przez złe, zdeprawowane zakonnice, znęcające się nad pensjonariuszkami zmuszanymi do niewolniczej pracy, głównie w pralni.
Mullan powiedział w Wenecji, że takie zakonnice niczym nie różnią się od afgańskich talibów i innych zwyrodniałych fanatyków.
Siostra Anna Burnetta, salezjanka, nie może ocknąć się z szoku, jakim była dla niej projekcja tego filmu. Najbardziej przeraziła ją dziesięciominutowa owacja na koniec. „Ciarki mi przeszły po plecach” – wyznała, dodając, że nie zetknęła się z niczym podobnym. Nie wyklucza, że w klasztorach zdarzają się pożałowania godne sytuacje, nie widzi jednak sensu w pokazywaniu ich w kinie, i to w tak drastycznej formie.
Film opowiadający o przemocy i zwyrodnieniu już na początku festiwalu uznano za skandal i jednocześnie faworyta do głównej nagrody. Dziennik „L’Osservatore Roman” nazwał go „pełną wściekłości i niechęci prowokacją”, co tuż po ogłoszeniu werdyktu przypomniało Radio Watykańskie. Emerytowany arcybiskup Rawenny kardynał Ersilio Tonini powiedział oburzony, że nie można mijać się z prawdą. Ksiądz Gianni Baget Bozzo, doradca premiera Włoch Silvio Berlusconiego, uważa, że film wygrał dlatego, iż jest antykatolicki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.