Pospieszalski o gdańskiej instalacji: bezczelność i obciach
19 stycznia 2002 | 17:21 | im //mr Ⓒ Ⓟ
Bezczelność i obciach – tak muzyk Jan Pospieszalski ocenił pracę młodej gdańskiej artystki, przedstawiającą męskie genitalia na tle krzyża.
W kontrowersyjnej instalacji wizerunek męskich genitaliów naklejony został na bryłę krzyża. W tle emitowany jest film wideo z nagraną twarzą kulturysty podczas ćwiczeń. Instalację prezentuje galeria przy Domu Studenta gdańskiej Akademii Sztuk Pięknych.
Zdaniem Pospieszalskiego, artysta zawsze powinien zastanawiać się nad konsekwencjami swojego działania: jak dzieło będzie odebrane i co niesie jego przesłanie. Znany muzyk uważa, że wolnością artysty nie można usprawiedliwiać obrażania uczuć religijnych chrześcijanina. – A moje uczucia religijne są obrażane i lekceważone poprzez takie instalacje – stwierdził. – Czuję się obywatelem gorszej kategorii, z którego wrażliwości można bezkarnie kpić.
Jan Pospieszalski uważa, że podobne „dzieła” są dowodem na brak uczciwości artystycznej i złe intencje twórcy. – Niepokoi mnie kondycja intelektualna i duchowa części naszych elit artystycznych – powiedział. – Moim zdaniem, praca gdańskiej artystki to bezczelność i zwykły „obciach”.
Pracę artystki skrytykował także gdański duszpasterz środowisk twórczych ks. Krzysztof Niedałtowski. Jego zdaniem symbole religijne nie mogą podlegać eksperymentom, drwinom ani prowokacjom. Młodej artystce -uważa duszpasterz – chodziło bardziej o zaistnienie w mediach niż o szczere zmaganie się z tematem religijnym.
Ks. Niedałtowski wezwał do zbojkotowania wystawy.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.