Papież, muzycy, zakonnice – pościli o pokój
14 grudnia 2001 | 17:26 | kdr, jd, per, it, ts, ml //ad Ⓒ Ⓟ
Papież zjadł tylko lekką zupę, karmelitanki – chleb i wodę, muzycy jedynie wypili herbatę. Tak w Polsce i na świecie wypraszano u Boga pokój na ziemi.
. Tego dnia w Watykanie nie odbyły się żadne oficjalne uroczystości. Rano *Papież* odprawił Mszę świętą za dusze ofiar wojny i terroryzmu, a w ciągu normalnie pracował i pościł w sposób dopasowany do stanu jego zdrowia. Na obiad i kolację zjadł tylko lekką zupę i owoce. Jedynym napojem była mu tego dnia herbata.
. Na skierowany do katolików apel żywo zareagowali także *wyznawcy innych religii*. Przewodniczący Ligi Muzułmańskiej we Włoszech Mario Scialoja przyjął inicjatywę z wielkim zadowoleniem i zauważył, że dzień postu zbiega się z końcem Ramadanu. „To wspaniały gest, może nawet bardziej znaczący od historycznej wizyty Papieża w meczecie Omajjadów w Damaszku” – oświadczył Scialoja, były ambasador Włoch w Arabii Saudyjskiej, który przeszedł na islam. Jego zdaniem Jan Paweł II po raz kolejny wprawia w zdumienie swą zdolnością rozumienia współczesnego świata i konieczności prowadzenia dialogu. Muzułmański lider z uznaniem wypowiedział się o wezwaniu Papieża, by przeznaczyć pieniądze uzyskane w wyniku wyrzeczeń na rzecz ofiar nieludzkiej przemocy.
W Polsce dzień 14 grudnia nie tylko był oczekiwaniem na wieczorne modlitwy w intencji pokoju, ale również bardzo wytrwałym postem wielu środowisk.
. W warszawskiej *siedzibie Sekretariatu Episkopatu* Mszę św. o pokój koncelebrowało ośmiu księży pod przewodnictwem Sekretarza Episkopatu bp Piotra Libery. Modlili się tam razem pracownicy sekretariatu KEP, Papieskich Dzieł Misyjnych i Katolickiej Agencji Informacyjnej.
. Modlitwą wypełniła się także od rana *Jasna Góra*. W częstochowskim klasztorze obowiązywał post ścisły, a ojcowie i bracia paulini podczas swych zakonnych modlitw kierowali szczególne wezwanie do Maryi – Królowej Pokoju. Specjalny wymiar mieć będzie również Apel Jasnogórski. Z Jasną Górą złączą się wszystkie kościoły w Polsce, które o godz. 21 uderzą w dzwony.
. Dzień postu obowiązywał również w katowickim seminarium duchownym. *Klerycy* niewiele jedli i zgodnie z apelem Ojca Świętego, ofiarowali jałmużnę dla potrzebujących. Otrzymały ją grupy charytatywne, w których posługują, m.in. tzw. grupy dworcowej – zajmującej się ludźmi samotnymi i opuszczonymi a także młodzieży z zaniedbanych środowisk.
. Cały dzień na kolanach, jedząc tylko chleb i wodę spędziły natomiast *zakonnice klauzurowe* w diecezji tarnowskiej. W klasztorze karmelitanek bosych wszystkie 17 sióstr modliło się od rana na kolanach w kaplicy. Jadły tylko chleb i wodę. – W ten sposób pościmy tylko w Wielki Piątek – powiedziała KAI tamtejsza karmelitanka, s. Teresa Rozborska. Podobnie dzień modlitwy i postu w intencji pokoju spędziły bernardynki z klasztoru w Zakliczynie-Kończyskach. Przez cały dzień siostry modliły się w kaplicy na różańcu. Została odprawiona Msza św. w intencji pokoju, a posiłki w refektarzu są bardzo skromne. W klasztorze klarysek w Nowym Sączu były natomiast zakonnice, które tego dnia nic nie jadły. Wszystkich 35 klarysek cały dzień modliło się o pokój na świecie klęcząc w kaplicy przed Najświętszym Sakramentem.
. W post i modlitwę włączyli się również *chrześcijańscy muzycy*. Robert „Litza” Friedrich z zespołu Arka Noego pamiętał o apelu Papieża od samego rana. – Nic dzisiaj nie zjem. Będę tylko pił herbatę – zapowiadał w rozmowie z KAI. Przypomniał jednak, że nie o to w poście chodzi. – Kościół zaleca, by w czasie postu pamiętać o ubogich i modlić się w intencjach, w których post został ogłoszony. Ale najważniejszy jest post od grzechu – zaznacza.
„Litza” wraz z dziećmi z Arki Noego modli się o pokój nie tylko dzisiaj. Od jakiegoś czasu na stronie internetowej www.arkanoego.pl zachęca: „Chcemy modlić się za wszystkich ludzi na świecie, za ofiary wojen, prześladowanych i za tych, co prześladują, za ofiary terroryzmu i za terrorystów, za tych, co nas kochają i za tych, co nas nienawidzą, za naszych przyjaciół i przede wszystkim za naszych wrogów”.
Jeden posiłek zjadł dzisiaj znany muzyk Jan Pospieszalski. – Rano zjadłem cztery pierniki i wypiłem kawę. Żona przypomniała mi o poście dopiero po śniadaniu, więc będzie to dzisiaj mój jedyny posiłek – powiedział. Jego dzisiejszy post nie ograniczył się tylko do braku jedzenia. – Mam swoje codzienne modlitwy, więc odmówię je w intencji pokoju – dodaje.
Zawsze w piątki pości szef chrześcijańskiego magazynu muzycznego „RUaH” Janusz Kotarba. – Zapomniałem, że dzisiejszy dzień jest wyjątkowy. Dopiero po dwóch kromkach chleba rodzina przypomniała mi o poście. Chyba to będzie mój jedyny posiłek w tym dniu. Ale na pewno cała moja rodzina pości – zapewnia.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.