Warszawa: konferencja „Stop przemocy”
17 września 2001 | 17:50 | im/mp //mr Ⓒ Ⓟ
Rodzina, grupy rówieśnicze i szkoła to trzy źródła przemocy – taką opinię wyrazili goście I Międzynarodowej Konferencji „Stop przemocy – O godność człowieka”.
Sposobem walki z agresją mają być prawo chroniące rodzinę, alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu dla młodzieży i reforma edukacji – mówili goście pierwszego dnia konferencji.
– Prawo powinno przede wszystkim ochraniać dom i rodzinę – stwierdził senator Krzysztof Piesiewicz. Przypomniał, że z ciepłych, bezpiecznych domów wychodzą dobrzy, życzliwi ludzie. Jego zdaniem, prawo ma być budowniczym “ciepłych gniazd”. – A najlepszym drogowskazem w walce z przemocą jest wciąż i dla wielu narodów Dekalog – podkreślił.
– Nie ma złych dzieci, nie ma złej młodzieży – twierdziła posłanka Joanna Fabisiak. Jej zdaniem młodzież chce być dobra, chce pomagać innym i dlatego trzeba jej pomóc, odpowiednio ją ukierunkowując. Temu służą np. kluby “Ośmiu wspaniałych”, istniejące od ośmiu lat. Skupiają one młodych ludzi, wolontariuszy pomagających innym – starszym przy zakupach, czy dzieciom w odrabianiu lekcji.
Zdaniem posłanki AWS, to dobry sposób na alternatywne spędzanie wolnego czasu przez młodzież. – Młodzi czują się potrzebni, wartościowi, czują, że mogą czegoś dokonać – mówiła. Kluby “Ośmiu wspaniałych” wyzwalają dobre emocje, wypełniają określone plany działania i stawiają przed każdą grupą pozytywnego lidera – tłumaczyła J. Fabisiak.
Na potrzebę wychowywania dzieci i młodzieży zwracał również uwagę minister Krzysztof Kawęcki z MEN. Jego zdaniem szkoła nie jest głównym źródłem rodzenia się agresji, lecz często przyczynia się do wzrostu agresywnych zachowań. Dzieje się tak przez brak odpowiednich reakcji na przemoc i agresję w szkole oraz brak współpracy między nauczycielami a rodzicami.
Zdaniem ministra, do walki z przejawami agresji i przemocy w szkole przyczyniła się reforma edukacji. – Rozdzielenie szkoły podstawowej od gimnazjum pozwoliło odizolować dzieci od nastolatków. Niwelowaniu źródeł niepokojów, frustracji i tym samym agresji wśród uczniów ma służyć bardziej obiektywne ocenianie, przez zmianę skali ocen, czy wspieranie wszechstronnego kształcenia.
– Powinniśmy uczyć dzieci umiejętności rozwiązywania konfliktów przez dialog – mówił Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka. – Właściwych wyborów moralnych, odpowiedzialności za siebie i innych – dodał. On również wskazywał na rodzinę, środowisko rówieśników i media jako miejsca, gdzie dziecko uczy się agresji. Podkreślił, że wzorce zachowań w rodzinie i te pokazywane w mediach dziecko szybko przenosi na grunt szkolny. Z ofiary przemocy staje się sprawcą.
Rzecznik podał też kilka propozycji działań, które mogą przyczynić się do walki z agresją. Wśród nich wymienił m.in. jeden krajowy numer telefonu zaufania, zaostrzenie prawa karnego dla przestępców wobec dzieci, praca resocjalizacyjna z przestępcami i ograniczenie dostępu dzieci do telewizji i gier komputerowych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.