Rabin do muzułmanów: zamachowcy nie są święci

Główny rabin sefardyjski Izraela Bakszi-Doron zwrócił się do przywódców duchowych islamu, aby odwołali prawo, które pozwala określać zamachowców-samobójców mianem szahida, tzn. świętego męczennika.

Rabin znany jest z szerokiej działalności na rzecz dialogu judaizmu z islamem i cieszy się w wielu kołach muzułmańskich dużym szacunkiem. W swych poglądach zawsze podkreśla, że religii nie można używać jako uzasadnienia dla działań godzących w życie ludzkie.
Terroryści-samobójcy, najczęściej młodzi mężczyźni albo nawet chłopcy, zostają poddani indoktrynacji przez swoich duchowych zwierzchników, aby zyskać tytuł szahida. Tytuł ten, jak uważają, otwiera im drogę do nieba i przynosi prestiż rodzinie.
Z kolei izraelski minister spraw zagranicznych Szymon Peres zwrócił się z apelem do wszystkich zwierzchników religii światowych, aby potępili terroryzm. – Terroryzm musi być zdecydowanie napiętnowany, jako zbrodnicza i niemoralna działalność, która przynosi śmierć niewinnym ludziom – powiedział Peres.