Prymas: film Kawalerowicza ostrzega nas
10 września 2001 | 09:12 | awo/mp //mr Ⓒ Ⓟ
– To niezwykły i jedyny w swoim rodzaju kontrast wartości i antywartości – powiedział KAI kard. Józef Glemp, bezpośrednio po premierze „Quo vadis” Jerzego Kawalerowicza w warszawskim Teatrze Wielkim.
– Sceny deprawacji ludzkiej mogą być ostrzeżeniem dla współczesnego pokolenia. Film ukazuje, że dobro jednak zwycięża – dodał Prymas Polski. Kard. Glempowi, który oglądał film w loży honorowej obok Prezydenta RP, najbardziej podobała się postać apostoła Piotra, w którą wcielił się Franciszek Pieczka.
Natomiast zdaniem bp. Piotra Jareckiego, po projekcji brakło głębszego podsumowania i refleksji nad rolą chrześcijaństwa w „cywilizowaniu barbarzyństwa”. Film Kawalerowicza, dodał biskup, to jest „absolutnie w pełnym tego słowa znaczeniu film, który powinien wzbudzić refleksję, także na dzisiejsze czasy w Polsce”. Film ten – wyjaśnił bp Jarecki, powinien wzbudzić w nas także refleksję: na ile katolickość Polski nadaje jej rzeczywiście ewangeliczny kształt?
Na polską premierę „Quo vadis” przybyli także marszałek Sejmu Maciej Płażyński, minister kultury Andrzej Zieliński i szef Komitetu Kinematografii Tadeusz Ścibor-Rylski. Przed głównym wejściem rozstawiono rzymski namiot, przez który zaproszeni goście weszli do gmachu teatru. W foyer gości powitały hostessy ubrane w stroje rzymianek.
Pierwszy publiczny pokaz „Quo vadis” Jerzego Kawalerowicza miał miejsce 30 sierpnia w Auli Pawła VI w Watykanie. Wśród kilku tysięcy gości obecnych na prapremierze filmu honorowe miejsce zajmował Jan Paweł II. Na ekranach polskich kin film pojawi się 14 września.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.