USA: ksiądz wskazał prawdziwego mordercę
25 lipca 2001 | 14:08 | lk/ts //mr Ⓒ Ⓟ
Skazany za zabicie człowieka Jose Morales został zwolniony przez sąd po wskazaniu przez katolickiego księdza prawdziwego mordercy.
Jose Moralesa skazał w 1988 r. sąd w Nowym Jorku na dożywocie pod zarzutem śmiertelnego pobicia Antonio Riviery. Tymczasem ks. Joseph Towle złożył zeznania, które zmieniły całkowicie ocenę sprawy.
W 1989 r. członek jednego z gangów w nowojorskiej dzielnicy Bronx zwierzył się ks. Towle z tego, iż to on i jego koledzy, a nie Jose Morales, byli odpowiedzialni za pobicie i śmierć tego człowieka.
Choć przyznanie się do zbrodni odbyło się w formie zwykłej rozmowy, ksiądz Towle potraktował to jako spowiedź i przez 12 lat nie ujawniał tajemnicy. Na ujawnienie tamtej rozmowy zdecydował się dopiero niedawno. Złożył więc oświadczenie, które zostało przyjęte przez sąd.
– Nie widzę powodu dla którego winny miałby kłamać księdzu – powiedział sędzia w uzasadnieniu swojej decyzji o zwolnienu Moralesa. Prawdziwy zabójca już nie żyje. –Wiem, że to ciążyło na jego sumieniu i chciał w głębi duszy to wyjawnić – powiedział ks. Towle.
Przeciwko decyzji sądu protestował prokurator. Argumentował, że skoro tajemnicy spowiedzi nie wolno ujawniać, nie może być ona dowodem w sprawie. Sędzia nie podzielił tych zastrzeżeń. Jego zdaniem, ks. Towle przemyślał swój krok bardzo głęboko, uznając, że może ujawnić treść rozmowy. Decyzję księdza poparła archidiecezja Nowego Jorku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.