Papież opuszcza Les Combes

Ten pobyt wśród czarujących gór Doliny Aosty, chociaż krótki, był owocny. Pozwolił mi zaznać spokoju i uroku tych urzekających miejsc – powiedział na zakończenie wypoczynku w Les Combes Jan Paweł II.

Papież podziękował też wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że jego dwunastodniowy pobyt we włoskich Alpach minął spokojnie. Dzisiaj jeszcze Jan Paweł II spodziewany jest w Castel Gandolfo, gdzie zatrzyma się do września.
Podczas porannej Mszy św., którą odprawił z kapłanami tamtejszej diecezji na czele z biskupem Aosty Giuseppe Anfossim Papież mówił o znaczeniu Eucharystii w życiu kapłana. – Za każdym razem, gdy ją celebrujemy, ofiarowujemy Ojcu za pośrednictwem Syna w Duchu Świętym miłą Mu Ofiarę za zbawienie świata – powiedział.
Przypomniał też list do kapłanów na tegoroczny Wielki Czwartek i życzył obecnym, by – doświadczenie Bożego miłosierdzia uświęciło ich i uczyniło z nich wielkodusznych szafarzy przebaczenia i pojednania. Podkreślił, że Lud Boży – bardziej niż kiedykolwiek musi odkryć na nowo ten sakrament… jako zwyczajną drogę do uzyskania odpuszczenia grzechów ciężkich, a także jego dobroczynną rolę humanizującą.