Dolina Aosty służy Papieżowi
13 lipca 2001 | 16:15 | ml //pj Ⓒ Ⓟ
Ojciec Święty jest już bardzo opalony i z dnia na dzień lepiej wygląda – mówią dziennikarze, podpatrujący Papieża na letnim wypoczynku w Les Combes.
Rzecznik prasowy Watykanu Joaquin Navarro-Valls oświadczył, że Ojcu Świętemu bardzo służą górskie spacery, podczas których nie tylko odpoczywa, ale również czyta i dużo się modli.
W czwartek Papież był na wysokości 1800 m npm., dzisiaj wyjechał w góry dopiero o 11.00, najprawdopodobniej z powodu nie najlepszej pogody.
Tamtejsze góry przypominają Janowi Pawłowi II ukochane Tatry – ujawnił odpowiedzialny za organizację papieskich wakacji z ramienia diecezji Aosty, stały diakon Vagliero Miozzi. Dodał, że szczególny zachwyt budzą w nim rwące górskie strumienie, nad którymi lubi długo przystawać.
Miozzi pochwalił też przysłowiową dyskrecję mieszkańców Doliny Aosty oraz przebywających tam turystów. Jako ilustrację przypomniał zdarzenie sprzed kilku lat, kiedy to młoda para Włochów spotkała Jana Pawła II na górskim szlaku i dyskretnie powitała go słowami „Dzień dobry, Ojcze Święty”, po czym pomaszerowała dalej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.