Łódź: 125 lat od poświęcenia świątyni luterańsko – katolickiej
04 lutego 2017 | 09:44 | xpk | Łódź Ⓒ Ⓟ
„Dom buduje się mądrością, a roztropnością, umacnia! – czytamy w księdze przysłów. Tak ten dom, był budowany przez naszych braci ewangelików, a później był odbudowywany i upiększany przez katolików” – mówił bp Ireneusz Pękalski, podczas jubileuszu 125 lat, od poświecenia kościoła przy Placu Wolności w Łodzi.
Na zaproszenie ks. kan. Pawła Lisowskiego, proboszcza parafii Zesłania Ducha św. w Łodzi, odpowiedział ksiądz biskup Ireneusz Pękalski, który przewodniczył Eucharystii, wygłosił Słowo Boże oraz poświęcił odnowioną kopułę świątyni i jedną z wież. Obecny był także ks. płk. Ryszard Wróblewski, były proboszcz oraz przedstawiciele bratnich kościołów chrześcijańskich: ks. Michał Makula z kościoła ewangelicko – augsburskiego, wraz ze swymi parafianami (potomkami budowniczych świątyni), a także ks. Eugeniusz Fiedorczuk i ks. Jakub Dmitruk z cerkwi prawosławnej.
„Od 125 lat chrześcijanie nieustannie modlą się w tej świątyni. – mówi podczas powitania ks. Paweł Lisowski. Dokładnie 3 stycznia 1892 roku, kościół ewangelicko-augsburski p.w. Opatrzności Bożej w Łodzi, został uroczyści poświęcony i oddany wiernym do użytku. W styczniu 1946 roku, w opuszczonym przez protestantów kościele, została utworzona parafia katolicka i po raz pierwszy odprawiona Msza św. W czerwcu 1994 r. archidiecezja łódzka stała się własnością świątyni” – podkreślił proboszcz.
W słowie skierowanym do obecnych w świątyni, bp Pękalski odwołując się do biblijnego tekstu o budowaniu domu na skale i na pisaku powiedział: „Tutaj w tej świątyni, nasi bracia chrześcijanie słuchali słów Chrystusa, i z pewnością brali sobie te słowa do serca i chcieli swoje życie codzienne, swoje życie wiary, budować na skale, czyli na Chrystusie! I że tak się stało, że tak było w ich życiu, świadczy nasza obecność, bo my jesteśmy ich spadkobiercami. Przyszliśmy tutaj tymi samymi drogami, które oni nam ukazali swoim życiem i przekazywali z pokolenia na pokolenie na terenie parafii, która tutaj istniała”.
Zwrócił uwagę na to, że dziś wielu ludzi „stawia swoje życie, swój dom, na ruchomych pisakach, na swojej wizji świata, bez Jezusowego słowa, a czasem przeciw Niemu, bo tak łatwiej! Kto tak buduje, nie jest roztropny, bo wmawia sobie i innym, że żadna burza nie rozpęta się w jego życiu i w jego dom nie uderzą żadne fale. Nie lękajcie się być mądrymi! Nie lękacie się budować na skale!” – zakończył Pasterz.
Po homilii nastąpiła modlitwa błogosławieństwa i poświecenia odnowionej kopuły świątyni oraz jednej z wieżyczek.
Przed zakończeniem liturgii, dziękując za zaproszenie, swoje życzenia złożył ks. Michał Makula, proboszcz luterańskiej parafii p.w. św. Mateusza w Łodzi. –„Historia tego kościoła, to tak naprawdę historia naszego miasta. Jak zmieniała się Łódź, tak samo zmieniała się ta świątynia. Gratuluję księdzu proboszczowi zakończenia tego pierwszego etapu remontu kościoła, a jednocześnie życzę, by to miejsce było waszym domem, domem modlitwy, do którego przychodzicie budować się duchowo. By nie tylko piękniały mury, ale by były one przepełnione sercami pełnymi wiary, nadziei i miłości.” – podkreślił pastor.
Kościół p.w. Zesłania Ducha Świętego w Łodzi, został wybudowany w latach 1889–1891 jako kościół ewangelicko-augsburski pw. Świętej Trójcy. Styl eklektyczny z przewagą cech neorenesansowych z zastosowaniem elementów romańskich (okna). Autorzy projektu to Otto Gehlig oraz Hilary Majewski. Kościół zbudowany na planie krzyża greckiego, o równych ramionach (30 m x 29 m), z cegły. Zgodnie z ogólnym charakterem z zewnątrz zdobi go 6 wieżyczek, z których 4 większe ustawione na narożach, o stożkowych chełmach zwieńczonych krzyżami, a po środku dachu nad nimi góruje kopuła zakończona krzyżem. Dachy i chełmy wieżyczek pokryte są blachą cynkową. Do wnętrza kościoła prowadzą wejścia z trzech stron. Jako świątynia rzymskokatolicka poświęcona 1 I 1945 r. przez prałata Jana Zdziowskiego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.