Papież odwiedził rzymski uniwersytet
18 lutego 2017 | 09:52 | Rzym / kg (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ
Nie lękajcie się otwierania się na horyzonty duchowe, a jeśli otrzymaliście dar wiary, także na spotkanie z Chrystusem i pogłębiania więzi z Nim – zachęcił papież wykładowców i studentów rzymskiego Uniwersytetu Roma Tre. Papież przygotował tekst przemówienia, ale ostatecznie go nie wygłosił, a treść przekazał władzom uczelni. Do spotkania doszło w piątek na terenie uczelni.
Na wstępie przemówienia Ojciec Święty wyraził radość, że wielu pracowników i studentów angażuje się w wolontariat i w działalność w służbie najbardziej potrzebujących. Ocenił, że „jest to jedna z największych wartości, z których możecie być dumni”. Jednocześnie zauważył, że w otaczającym nas świecie jest „aż nazbyt wiele oznak nieprzyjaźni i przemocy”.
W tym kontekście nawiązał do zgłoszonego mu już wcześniej pytania jednej ze studentek, która wspomniała o „działaniach przemocowych”. Zaznaczył, że wspomina o tym jego Orędzie na tegoroczny Światowy Dzień Pokoju, poświęcone właśnie niestosowaniu przemocy jako stylowi życia i działania politycznego. Przywołał również swe wcześniejsze wypowiedzi o trwającej obecnie „wojnie światowej w kawałkach”, na którą składają się konflikty w licznych regionach naszej planety, zagrażające przyszłości całych pokoleń.
Zdaniem Franciszka uniwersytet jest uprzywilejowanym miejscem kształtowania sumień w zderzeniu wymogów dobra, prawdy i piękna z przeciwstawną im rzeczywistością. Papież wyjaśnił, że przykładem może tu być przemysł zbrojeniowy, który – mimo toczących się od dziesięcioleci rozmów o rozbrojeniu i pokoju – w wielu krajach rozwija się bardzo dynamicznie. A to w świecie, który walczy z głodem i chorobami, jest, jak ocenił papież „skandaliczną sprzecznością”.
Ojciec Święty zasugerował swym młodym słuchaczom zaangażowanie się, także jako uniwersytet, w projekty dzielenia się i służenia najbardziej potrzebującym, „aby wzrastało w naszym Rzymie poczucie przynależności do «wspólnej ojczyzny»”.
Papież wskazał, że liczne palące potrzeby społeczne oraz sytuacje niedostatków i ubóstwa wymagają myślenia o ludziach żyjących na ulicach, migrantach, o tych, którzy potrzebują nie tylko jedzenia i ubrania, ale też włączenia do społeczeństwa, np. o byłych więźniach.
Papież wyraził przekonanie, że Ewangelia Jezusa Chrystusa jest siłą prawdziwej odnowy osobistej i społecznej. „Mówię wam o Osobie, która wyszła mi na spotkanie, gdy byłem mniej więcej w waszym wieku, otworzyła przede mną horyzonty i zmieniła moje życie” – wyjaśnił.
„Nie lękajcie się otwierać się na horyzonty duchowe, a jeśli macie dar wiary, gdyż wiara jest darem, nie bójcie się otwarcia na spotkanie z Chrystusem i pogłębienia więzi z Nim” – zaapelował papież.
Podkreślił, że „wiara nigdy nie ogranicza środowiska rozumu, ale otwiera je na całościową wizję człowieka i rzeczywistości, chroniąc przed niebezpieczeństwem sprowadzenia osoby do «materiału ludzkiego»”. Z Jezusem trudności nie znikają, ale podejmuje się je odmiennie, bez strachu, okłamywania samych siebie i innych, podejmuje się je ze światłem i siłą pochodzącą od Niego – tłumaczył Ojciec Święty.
Stwierdził ponadto, że uniwersytet może być też miejscem, w którym wypracowuje się kulturę spotkania i przyjęcia osób różnych tradycji kulturalnych i religijnych.
Nawiązując do świadectwa studentki z Syrii, która obawiała się stosunku Zachodu do cudzoziemców, jako że może to „zagrozić chrześcijańskiej kulturze Europy”, papież zauważył, że pierwsze zagrożenie naszego kontynentu pochodzi od niego samego. Zamykanie się w sobie lub w swojej kulturze nie jest i nigdy nie było drogą do przywrócenia nadziei oraz odnowy społecznej i kulturalnej. Kultura umacnia się w otwarciu i w zderzeniu z innymi kulturami, niezależnie od tego, jak światła i dojrzała byłaby świadomość własnych zasad i wartości – powiedział Franciszek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.