Ustrzyki Dolne: ok. 3,5 tys. osób na Spotkaniu Młodych Archidiecezji Przemyskiej

Ok. 3,5 tys. młodzieży wzięło udział w 23. Spotkaniu Młodych Archidiecezji Przemyskiej (SMAP), które od piątku do niedzieli (7-9 kwietnia) odbywało się w Ustrzykach Dolnych. Jest to jedno z największych tego typu wydarzeń w Polsce. W tym roku przyświecało mu hasło „Idźcie i głoście”. – Dzisiaj potrzeba świadków. Idźcie i głoście, wyjdźcie na ulice – zachęcał abp Adam Szal podczas Mszy św. wieńczącej to wydarzenie.

Młodzież, która przyjechała w piątek do Ustrzyk Dolnych została rozlokowana w pięciu parafiach w Ustrzykach i okolicznych miejscowościach. Główne nabożeństwa w piątek i sobotę odbywały się w kościołach pw. św. Józefa Robotnika oraz NMP Królowej Polski, a także w Hali Sportowej im. Kazimierza Sojki w Ustrzykach Dolnych.

Piątkowe nabożeństwo tematycznie było związane z misjami, a kazania głosili pochodzący z archidiecezji przemyskiej misjonarze ze zgromadzeń werbistów i ojców białych.

O. Bogusław Żero, który pracował w Ugandzie i Burundi zachęcał młodych, aby głosili Ewangelię w swoich środowiskach, ale zwracał też uwagę, że potrzeba misjonarzy zagranicą. Zaznaczył, aby się na tej drodze nie zrażać, ale być zdeterminowanym w dążeniu do celu, a za każdym razem, gdy pojawią się trudności, należy „postawić krzyż w samym środku naszego cierpienia i zjednoczyć go z Jezusem”. – Proszę was, żebyście się nie bali zaryzykować, abyście zaufali Jezusowi. To On nadaje sens naszemu życiu, to On zawsze będzie naszym przyjacielem – powiedział.

Po kazaniu do ołtarza podeszli młodzi ludzie, symbolizujący wszystkie kontynenty, aby ukazać misyjne dzieło Kościoła. Każdy z nich usłyszał od biskupa: „Idź i głoś Ewangelię”, a każdy z młodych odpowiadał: „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii”. Następnie wszyscy uczestnicy liturgii otrzymali zwój z fragmentem Słowa Bożego.

W sobotę i niedzielę przed południem odbywały się spotkania w grupach, podczas których uczestnicy rozmawiali na tematy związane z wiarą. Po południu natomiast przygotowano program z cyklu „Dumni z Ewangelii”.

Z koncertem wystąpił zespoły: Siewcy Lednicy oraz Spes, który tworzą klerycy przemyskiego WSD. Odbyło się także spotkanie z „Nawróconą wiedźmą” – aktorką Patrycją Hurlak.

W programie znalazł się również pokaz filmu „Chleba naszego powszedniego” o Sługach Bożych Rodzinie Ulmów oraz pokaz diaporamy pt. „Międzynarodowy Rezerwat Biosfery ‘Karpaty Wschodnie’- nasze wspólne dziedzictwo” w Muzeum Przyrodniczym Bieszczadzkiego Parku Narodowego. Młodzież z Łańcuta przedstawiła natomiast misterium pasyjne „Oczami Szymona z Cyreny”.

Działalność ewangelizacyjną prowadziła także Szkoła Nowej Ewangelizacji Archidiecezji Przemyskiej. Zorganizowano również „kościół ciszy” z możliwością adoracji Najświętszego Sakramentu oraz przystąpienia do spowiedzi. Była także możliwość porozmawiania z osobami duchownymi o powołaniu.

Wieczorem odbyło się czuwanie przy krzyżu – jeden ze stałych i najważniejszych punktów programu SMAP-u. – Krzyż bez Chrystusa był i dalej pozostaje tylko drzewem hańby, poniżenia i wzgardy. Ale krzyż z Chrystusem, który na nim umarł, a potem zmartwychwstał jest znakiem zwycięstwa, jest kluczem do nieba, jest drogowskazem, który pozwala nam nie zmarnować naszego życia – mówił abp Adam Szal w kościele pw. św. Józefa Robotnika. Metropolita przemyski zachęcał młodzież, aby realizowała testament Maryi, którym są jej słowa wypowiedziane w Kanie Galilejskiej: „Czyńcie wszystko, cokolwiek Syn mój wam powie”.

Abp senior Józef Michalik, który przewodniczył nabożeństwu na hali sportowej, przestrzegał przed grzechami, zwłaszcza grzechem nieczystości. – Niektórzy ludzie zatracili się w tym szaleństwie grzechu i wmawiają innym, że to jest droga do szczęścia. Ale to nie jest droga do szczęścia. To jest droga do wykorzystania – mówił.

Biskup pomocniczy Stanisław Jamrozek w kościele NMP Królowej Polski mówił natomiast, że trwanie Maryi pod krzyżem jest wezwaniem, żeby nie tylko dzielić ból z Jezusem i być wiernym do końca, by służyć drugiemu człowiekowi, który potrzebuje pomocy.

Zwieńczeniem trzydniowej celebracji Niedzieli Palmowej była procesja z palmami i Msza św. na ustrzyckim Rynku. – Idźcie i głoście poprzez obecność w kościołach, ale wychodźcie na ulice – zachęcał abp Szal. – Nie tylko w czasie procesji Bożego Ciała, ale także poprzez różne marsze dla Jezusa, marsze popierające życie, poprzez organizowanie adoracji Najświętszego Sakramentu także w przestrzeni publicznej czy też przez taniec uwielbienia. Poprzez zaangażowanie w Spotkanie Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej, poprzez udział w koncertach religijnych, przez wyruszenie na pątniczy szlak – mówił.

Metropolita przemyski zaznaczył, że na młodych czeka świat i archidiecezja przemyska. – Na was czeka seminarium, nowicjaty zakonne męskie i żeńskie, na was czekają placówki misyjne, na was czeka archidiecezja, abyście założyli piękne, kochające się rodziny, pokonujące trudności, wychowujące dzieci, budujące w ten sposób lepszy świat – powiedział.

W spotkaniu wzięło udział ok. 3,5 tys. młodzieży. Jak szacują organizatorzy, liczba ta mogła być nieco wyższa. – Ponad połowa zamieszkała w domach u rodzin, a pozostali w szkołach – powiedział KAI ks. Witold Orzechowski, koordynator tegorocznego SMAP-u.

Dużo więcej osób zgromadziła niedzielna Msza św. na Rynku, w której uczestniczyli mieszkańcy Ustrzyk Dolnych oraz innym miejscowości archidiecezji przemyskiej.

Spotkania Młodych Archidiecezji Przemyskiej (SMAP) organizowane są od 1994 r. jako trzydniowa celebracja Niedzieli Palmowej. Co roku gospodarzem jest inne miasto archidiecezji. Ustrzyki Dolne gościły młodzież po raz pierwszy. W przyszłym roku SMAP odbędzie się – również po raz pierwszy – w Radymnie.