Ks. prof. Góźdź: autonomia Kościoła i państwa nie oznacza oddzielenia państwa od Boga
20 kwietnia 2017 | 10:02 | Warszawa / abd / mz Ⓒ Ⓟ
Autonomia Kościoła i państwa jest autonomią instytucji i nie oznacza autonomii państwa i Boga – mówił ks. prof. Krzysztof Góźdź, moderator popołudniowej sesji konferencji “Koncepcja Państwa w perspektywie nauczania kard. J. Ratzingera/Benedykta XVI”. Spotkanie zorganizowano z okazji 90. rocznicy urodzin Josepha Ratzingera.
Ks. prof. Krzysztof Góźdź odwołując się do definicji państwa, wyłaniającej się z nauczania Benedykta XVI przypomniał, że powinno ono mieć na względzie zarówno dobro wspólne obywateli, jak też poszczególnych osób.
Przypominając papieskie nauczanie wskazał, że państwo ma prawo nakładać na obywatela pewne obowiązki, nie może jednak łamać wolności sumienia. “Ratzinger przyjmuje autonomię państwa i Kościoła, ale jest to autonomia instytucji. Państwo natomiast nie ma autonomii od Boga” – podkreślał duchowny nawiązując do koncepcji trzech państw (civitas), występujących u św. Augustyna: państwa Bożego, ziemskiego i ateistycznego.
W wystąpieniu zatytułowanym “Od Antropologii do koncepcji państwa”, metropolita wrocławski abp Józef Kupny podjął się próby omówienia myśli społecznej Benedykta XVI i wskazania, w jaki sposób wizja człowieka wpływa na tworzenie porządku społecznego.
“Negacja Boga pozbawia osobę jej fundamentu, a w konsekwencji prowadzi do takiego porządku społecznego, w którym ta godność jest ignorowana” – przypominał hierarcha. Przywołał także podstawowe pytanie antropologii teologicznej, będące też jednym z fundamentalnych zagadnień dotyczących tworzenia państwa obywatelskiego: kim jest człowiek przed Bogiem?
Szukając odpowiedzi, metropolita wrocławski przypomniał, że Benedykt XVI wielokrotnie, charakteryzując byt ludzki, odwoływał się do pojęć: godności osoby, wielkości człowieka, metafizycznej wielkości i nieskończonej wartości. Wskazywał także (m.in. w encyklice “Deus Caritas Est”) na dwa źródła niezbywalnej godności człowieka: jedność duchowej i cielesnej sfery człowieka a także stworzenie człowieka na obraz i podobieństwo Boga.
Rozwijając refleksję dotyczącą wzajemnych zależności Kościoła i państwa, abp Kupny zauważył, że pomimo rozdzielenia pozostają one we wzajemnej relacji, która powinna być respektowana przez obie strony. Za Benedyktem XVI przypomniał, że w każdej sferze życia wiara “oczyszcza umysł i pozwala widzieć rzeczy takimi, jakie są z Bożej perspektywy”.
Metropolita wrocławski podkreślił także konieczność poszukiwania wspólnych fundamentów etycznych oraz konieczność budowania współczesnego państwa z uwzględnieniem podstawowych praw i godności człowieka. Podstawy tych działań można odnaleźć w nauczaniu Benedykta XVI.
O koncepcji państwa i polityki w myśli Benedykta XVI mówił w swoim wystąpieniu historyk myśli politycznej XIX i XX w. prof. Grzegorz Kucharczyk. Nawiązując do nauczania papieża-seniora przypomniał, że współczesny kryzys jest efektem “fałszywych dychotomii”, które doprowadziły do przeciwstawienia sobie wartości, które powinny współtworzyć cywilizację chrześcijańską. Początek tego kryzysu sięga, według profesora, czasów Reformacji, a jego źródłem jest źle pojmowania laickość państwa.
Prelegent wyróżnił pięć ważnych elementów, które Benedykt XVI wskazuje jako istotne dla współczesnego państwa: potrzebę etycznych fundamentów, potrzebę właściwego rozumienia pojęć, respektowanie prawa naturalnego, sumienia oraz rozumu.
Za papieżem-emerytem wyjaśnił też, że istotna rola religii we współczesnym państwie polega na budowaniu etycznych fundamentów dla demokracji, a nowoczesna polityka wymaga obrony prawa naturalnego, nierozerwalnego z prawami człowieka. Cytując papieskie spotkanie z korpusem dyplomatycznym w Zagrzebiu w 2011 r., prof. Kucharczyk przypomniał także, że “jakość życia społecznego i demokratycznego zależy od rozumienia i formowania sumienia”.
Czytaj także: Marszałek Sejmu: obowiązkiem polityków – sprawowanie władzy zgodnie z wartościami
O właściwie pojmowanej laickości państwa mowiła prof. Aniela Dylus z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Przypomniała, że definicja laickości wprowadzona przez kard. Ratzingera, była niejako odpowiedzią na spory wokół preambuły konstytucji europejskiej i uznania w niej odniesień do chrześcijańskich korzeni Europy. Zwróciła także uwagę na dwa niewłaściwe rozumienia tych pojęć.
“Według Benedykta XVI w koncepcji państwa niewłaściwy jest zarówno charakterystyczny dla religijnego fundamentalizmu czy integryzmu „niedobór” (lub zupełny brak) laickości, jak i jego „nadmiar” – właściwy z kolei dla nietolerancyjnego laicyzmu i absolutnego relatywizmu” – mówiła.
Właściwie pojmowaną laickość, prof. Dylus określiła natomiast mianem “trzeciej drogi”. Jak wyjaśniła, odwołując się do nauczania Benedykta XVI, termin ten oznacza perspektywę, w której wartości moralne są “nienegocjowalne” i stoją ponad autonomią sfer politycznej i religijnej.
W jednym z przemówień papież Benedykt wymienił te nienegocjowalne zasady, wiążące się z ochroną i poszanowaniem godności osoby ludzkiej. Są to: ochrona życia od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci, uznanie i promocja rodziny bazującej na małżeństwie jednego mężczyzny i jednej kobiety i na obronie przed pokusami prawnego zrównania jej ze związkami radykalnie innymi oraz ochrona praw rodziców do wychowania własnych dzieci.
Przypomniała też o ważnej misji Kościoła względem państwa, wynikającej z “korekcyjnej roli religii względem rozumu” i polegającej na “oczyszczaniu i rzucaniu światła na stosowanie rozumu do odkrywania obiektywnych zasad moralnych”.
Jak podkreśliła prelegentka, owa “trzecia droga” zaproponowana przez Benedykta XVI jest drogą do zachowania dziedzictwa chrześcijańskiej Europy dla kolejnych pokoleń i zarazem papieskim wezwaniem Kościoła do “pozytywnego nastawienia wobec świeckiego społeczeństwa” i zachętą dla zrezygnowanych chrześcijan do korzystania z przysługujących im praw do wolności i wprowadzania do publicznej debaty swoich przekonań.
Na zakończenie prof. Dylus przypomniała, że “trzecią drogę” Benedykta XVI należy realizować poprzez świadectwo osobistej świętości i dostosowanie języka, jakim wyrażana jest chrześcijańska prawda, do mowy zrozumiałej dla wszystkich obywateli.
Jak zauważył podczas podsumowania abp Stanisław Gądecki, głównymi tematami, jakie wybrzmiały podczas konferencji były próba określenia koncepcji państwa oaz jego relacji względem Kościoła – w nauczaniu Benedykta XVI. Z tych podjętej dyskusji wybrzmiewają natomiast trzy refleksje: o powinności współpracy Kościoła i państwa dla dobra obywateli, o tym, że państwo i Kościół są autonomiczne, choć nie istnieje autonomiczność państwa od Boga i wreszcie: o tym, że państwo i Kościół pozostają we wzajemnej relacji, jednocząc się we wspólne królestwo, na wzór ewangelicznej Owczarni Chrystusa.
Czytaj także: Prof. Dylus: „Prawdziwa laickość” państwa według Benedykta XVI
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.