Abp Gądecki: strażacy wykonują swą służbę z potrzeby serca

Większość z was wykonuje tę służbę z potrzeby serca, z wewnętrznej konieczności, aby być tam, gdzie zagrożeni ludzie potrzebują pomocy. Odczuwają odpowiedzialność za ludzkie życie, szczególnie za życie zagrożone – powiedział abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. sprawowanej w poznańskiej katedrze z okazji Wojewódzkich Obchodów Dnia Strażaka.

Tegoroczne uroczystości były połączone z dziękczynieniem za 25-lecie istnienia Państwowej Straży Pożarnej oraz 140-lecie Zawodowej Straży Pożarnej w Poznaniu.

W poznańskiej bazylice archikatedralnej zgromadziły się władze rządowe i samorządowe, parlamentarzyści ziemi wielkopolskiej, komendanci i druhowie Ochotniczej Straży Pożarnej i Państwowej Straży Pożarnej, kadeci Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarniczej w Poznaniu oraz liczne poczty sztandarowe.

Metropolita poznański zwrócił uwagę w homilii na wysoki etos strażacki, w który wpisują się hart ducha, poświęcenie, kompetencja, odwaga i stanowczość. Podkreślił, że etos strażacki wypływa ostatecznie z miłości bliźniego i znajduje najwyższe uznanie w słowach Chrystusa: „Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie oddaje za przyjaciół swoich” (J 15,13).

Zauważył, że służba strażacka to często służba pokoleniowa, która, jak niemal żadna inna z organizacji pożytku publicznego, nie może poszczycić się taką wielopokoleniową tradycją.

Abp Gądecki zaznaczył, że społeczeństwo zawsze może liczyć na strażaków. „Z reguły strażak to człowiek, na którego społeczeństwo może liczyć w potrzebie. A idzie tu nie tylko o pożary, ale też wypadki, katastrofy i klęski żywiołowe. idzie też o ratownictwo techniczne, chemiczne, ekologiczne, wodne, przedmedyczne” – zauważył ks. arcybiskup.

Metropolita poznański podkreślił, że sytuacje katastroficzne wymykają się wszelkim rutynom i schematom. Wykluczają też działanie według z góry ustalonych procedur.

Odnosząc się do poświęcenia wpisanego w zawód strażaka, abp Gądecki przypomniał bohaterską postawę zmarłego podczas zamachu na World Trade Center kapelana nowojorskich strażaków, franciszkanina, o. Michaela F. Judge’a. Zachęcił też do modlitwy za strażaków, „aby mocno trwali przy Ewangelii, która ożywia i podtrzymuje każdą ofiarną służbę człowiekowi, dając jej nadprzyrodzone motywacje”.

Po Mszy św. na placu przed katedrą odbył się apel, podczas którego zostały wręczone odznaczenia i medale dla strażaków, a także awanse na wyższe stopnie służbowe oraz uroczysta defilada.

W ramach strażackiego świętowania przygotowano wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych. Najmłodsi uczestnicy jubileuszowych uroczystości mogli wziąć udział w grach i zabawach i obejrzeć pokazy ratownictwa grup specjalistycznych oraz poznać zasady ratownictwa. Wozy strażackie stanęły po obu stronach Ostrowa Tumskiego, nad Cybiną i nad Wartą. Dużym zainteresowaniem cieszyły się historyczne wozy strażackie.

„Poznańska straż pożarna należy do jednej z pięciu największych komend w Polsce. Poznańscy strażacy od 140 lat stoją na straży życia oraz mienia zarówno miasta Poznania, powiatu poznańskiego, jak i pozostałych części województwa, a nawet kraju, dlatego w trakcie tegorocznych uroczystości Dnia Strażaka chcieliśmy przypomnieć historię poznańskich strażaków” – podkreśla w rozmowie z KAI mł. bryg. Sławomir Brandt.

Mł. bryg. Sławomir Brandt przypomina, że poznańska straż pożarna ma bardzo bogatą historię. To właśnie w poznańskiej strażnicy przy ul. Masztalarskiej wprowadzano nowy typ alarmowania drużyny strażackiej, tzw. alarm amerykański, to w tym czasie pojawiły się ześlizgi strażackie, a specjalnie wyszkolone konie same ustawiały się w zaprzęgu. W stolicy Wielkopolski 105 lat temu, w pod koniec 1912 roku pojawiły się pierwsze w Polsce samochody w straży pożarnej.

Początki straży pożarnej w stolicy Wielkopolski sięgają 1842 roku. Do życia powołano wtedy Ochotnicze Towarzystwo Ratunkowe w Poznaniu, którego celem było ratowanie zagrożonego życia i mienia mieszkańców. W skład oddziału weszło 120 osób, podzielono ich na 4 kompanie. 25 lat później ochotnicy zostali wyposażeni w nowoczesne drabiny, umundurowanie, liny, wozy, hełmy i sikawki.

10 grudnia 1877 roku w Poznaniu przy ul. Wolnica 1 pracę rozpoczęło pierwszych 12 zawodowych strażaków.

Do obowiązków pierwszych zawodowych strażaków należały m.in. obrona przeciwpowodziowa, zbieranie opłat targowych czy trzymanie straży nocnej na wieży ratuszowej. Pod koniec XIX wieku strażacy nauczyli się zasad pierwszej pomocy, a na początku XX wieku weszli w skład załogi miejskiego ambulansu.

Obecnie na terenie województwa wielkopolskiego służbę pełni blisko 2500 strażaków zawodowych oraz blisko 100 tysięcy strażaków ochotników.