Bp Lityński: miłość do Boga musi motywować nas do odwagi i świadectwa życia
20 maja 2017 | 11:16 | kk, mip | Zielona Góra Ⓒ Ⓟ
„Miłość do Boga musi motywować nas do odwagi i świadectwa życia” – powiedział bp Lityński po uroczystości ku czci patrona Zielonej Góry św. Urbana I. W modlitwie uczestniczyli przedstawiciele władz miasta oraz liczni mieszkańcy.
Główne uroczystości ku czci patrona Zielonej Góry odbyły się w kościele patronalnym św. Urbana I na Osiedlu Braniborskim. Liturgii przewodniczył bp Tadeusz Lityński, który modlił się w intencji władz i mieszkańców miasta.
Biskup w homilii przedstawił postać patrona Zielonej Góry św. Urbana I i zachęcił do naśladowania go w odwadze wyznawania Chrystusa. – Nie można dzisiaj chować głowy w piasek. Miłość do Boga musi motywować nas do odwagi i świadectwa życia. Dzisiejsi uczniowie Dobrego Pasterza nie mogą nie słuchać Go i wędrować z kimś innym – podkreślił pasterz diecezji.
– Wpatrując się w naszego patrona rozumiemy, że nie wolno wstydzić się krzyża, nie wolno patrzeć bezczynnie jak Chrystus jest obrażany, nie wolno zgodzić się na odrzucenie Boga, nie wolno zgodzić się na zamknięcie wiary w tak zwanej „prywatności”. Dzisiaj trzeba z mocą wyznawać wiarę – mówił.
W uroczystościach udział wziął m.in. prezydent miasta Janusz Kubicki i przewodniczący rady miasta Adam Urbaniak. – Jesteśmy bardzo dumni, że mamy takiego patrona do którego przy kilku okazjach w ciągu roku przecież się odwołujemy, aby wyjednywał nam opiekę i pomyślność w naszym samorządzie – podkreślił Adam Urbaniak.
Po Mszy świętej wierni uczcili relikwie św. Urbana I.
Św. Urban I był papieżem w latach 222-230, a więc okres schizmy, kiedy antypapieżem był Hipolit. Hagiografowie przypisują mu udział w nawróceniu męczenników: św. Cecylii, jej męża św. Waleriana oraz jego brata św. Tyburcjusza. Zginął przez ścięcie głowy 23 maja 230 r. Jest patronem winiarzy, ogrodników, a także dobrych urodzajów.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.