Bł. Teofil nie żywił nienawiści do swych prześladowców
26 czerwca 2017 | 10:20 | Wilno / pb (KAI) / wer Ⓒ Ⓟ
Męczeństwo bł. Teofila Matulionisa polegało na śmierci spowodowanej cierpieniami doznanymi w czasie uwięzienia. Długie i bolesne pobyty w więzieniach, obozach koncentracyjnych, areszcie domowym powoli wyczerpały siły tego odważnego świadka Ewangelii – mówił kard. Angelo Amato w czasie Mszy św. beatyfikacyjnej tego męczennika z czasów komunizmu, jakiej przewodniczył w Wilnie. – Wrogość ze strony nazistów i komunistów nie miała żadnego racjonalnego uzasadnienia. Była jedynie owocem ich nienawiści do Ewangelii Chrystusa i do Kościoła – stwierdził prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, uzasadniając wyniesienie ordynariusza koszedarskiego na ołtarze.
Wskazał, że nowy błogosławiony zachował wiarę i nie poddał się nienawiści, gdyż nienawiść była dla niego najgorszym sposobem reakcji na zło. – Jego odpowiedzią zawsze było przebaczenie – stwierdził włoski purpurat. Wskazał, że w tym dniu beatyfikacji wielkiego syna Litwy „wspomnienie cierpień z przeszłości nie powinno przyćmiewać naszej radości, a jedynie przypominać wszystkim o obowiązku przebaczenia, szacunku i modlitwy za bliźniego, także za nieprzyjaciela”.
Czytaj także: Abp Matulionis – litewski kard. Wyszyński
Zauważył, że w tradycji chrześcijańskiej męczeństwo jest najwyższym przejawem naśladowania Chrystusa. W przypadku bł. Teofila męczeństwo to trwało latami, w czasach „okrutnych dyktatur, które zamierzały unicestwić Kościół”, który został zmuszony do milczenia. A jednak katolicy przetrwali „w ukryciu swoich sumień”.
Dzięki łasce Chrystusa bł. Teofil miał siłę do znoszenia upokorzeń i trudów uwięzienia. Jego wierność Ewangelii i dawane świadectwo sprawiły, że wielu widziało w nim „prawdziwie Bożego człowieka” i „świętego”, co przyznawali nawet jego prześladowcy. Także w obozie koncentracyjnym był kapłanem pobożnym i łagodnym, całkowicie zdanym na Bożą opatrzność. Pościł nie tylko w piątki, ale też w soboty, mimo sprzeciwu lekarzy.
Zastanawiając się, dlaczego bł. Teofil nigdy nie żywił nienawiści wobec swych nieprzyjaciół, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych wskazał na łaskę Bożą, uszlachetniającą duszę, dzięki czemu widział on dobro i Boży obraz także w tych, w których inni dostrzegali jedynie nienawiść i zło.
Nawiązując do biskupiego motta nowego błogosławionego: „Per crucem ad astram” (Przez krzyż do gwiazd), włoski hierarcha stwierdził, że były one busolą duchowości i apostolstwa ordynariusza koszedarskiego. Krzyż był dla niego najwyższym przejawem miłości Serca Jezusowego, dla którego cześć „rozpalała jego serce”. Sercu Jezusa poświęcił Litwę w 1934 r. Mówił wówczas: „Choć najpierw Litwa została nazwana ziemią Maryi, to od 1 lipca 1934 r. możemy się nazywać ludem Serca Jezusowego”.
Czytaj także: Abp Teofil Matulionis ogłoszony błogosławionym
Odwołując się do niedawnej masakry chrześcijan w Egipcie, kard. Amato zaznaczył, że także dzisiaj są męczennicy, którzy są „naszymi codziennymi nauczycielami zmartwychwstania”. Kościół, wpatrując się w Chrystusa zmartwychwstałego, odpowiada na to słowami przebaczenia i modlitwą o nawrócenie zabójców. – Nienawiść byłaby zdradą krwi męczenników – przekonywał prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Na zakończenie powiedział, że „męczennik Teofil Matulionis był człowiekiem pokornym, wielkodusznym, cichym i wiernym”. – Uczy wszystkich jak trzeba żyć, modlić się, cierpieć i pracować dla większej chwały Bożej i zbawienia dusz. Nie było w jego duszy murów podziałów. Jego serce przepełniała miłość bez granic, zaraźliwa pogoda ducha, miłosierna dobroć. Naśladujmy go! – wezwał kard. Amato.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
włoski biskup rzymskokatolicki, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.