Program nauczania religii w VII klasie taki sam jak w gimnazjum
30 sierpnia 2017 | 12:15 | Warszawa / mip / bd Ⓒ Ⓟ
Programy nauczania religii do VII klasy szkoły podstawowej w najbliższych latach nie będą różnić się od tych, znanych z I klasy gimnazjum. Do czasu przyjęcia przez polskich biskupów nowej podstawy programowej dla lekcji religii podręczniki w zreformowanej szkole mogą różnić się od poprzednich jedynie okładką.
Jak wskazuje w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Tomasik, koordynator Biura Programowania Katechezy przy Komisji Wychowania Katolickiego KEP, w nadchodzącym roku szkolnym lekcja religii w VII klasie nie będzie zbytnio różnić się od tego, jak dotąd wyglądała w I klasie gimnazjum.
– Zgodnie z uchwałą Komisji Wychowania Katolickiego, w tak zwanym okresie przejściowym, czyli do czasu opracowania nowej podstawy programowej, w klasie VII szkoły podstawowej stosuje się programy nauczania i podręczniki zatwierdzone wcześniej dla klasy I gimnazjum – wyjaśnia duchowny. W praktyce oznacza to, że nowe podręczniki mogą różnić się od poprzednich wyłącznie okładką.
Czytaj także: Oświadczenie Komisji Wychowania Katolickiego KEP ws. deklaracji dot. uczestnictwa w religii
Podobne rozwiązanie zastosowane będzie w kolejnym roku szkolnym wobec uczniów klas VIII, których obowiązywać będzie program nauczania z II klas gimnazjum. Z kolei od roku szkolnego 2019/20 w klasach I szkół ponadpodstawowych stosowane będą podręczniki i programy nauczania dla klasy III gimnazjum.
Sytuacja zmieni się po wprowadzeniu nowej podstawy programowej, nad którą już pracuje zespół Komisji Wychowania. – Zakładamy, że zostanie ona zatwierdzona przez episkopat wiosną 2019 roku – mówi ks. prof. Tomasik. Katechetyk podkreśla, że nowa podstawa programowa, a w konsekwencji programy nauczania i same podręczniki, mają być nie tylko dostosowane do nowego systemu edukacji, ale przede wszystkim muszą uwzględniać język i potrzeby współczesnych adresatów lekcji religii.
Przygotowywana podstawa programowa będzie także spójna z katechezą parafialną, z którą uczniowie spotkają się przy okazji przyjmowania sakramentów. Szkolna lekcja religii w pierwszych czterech latach szkoły podstawowej będzie odwoływać się do sakramentów Eucharystii oraz pokuty i pojednania, natomiast w kolejnych czterech latach nakierunkowana będzie na przygotowanie do bierzmowania. Natomiast lekcje religii w szkołach ponadgimnazjalnych mają pokazywać uczniom życie Kościoła i wprowadzać w prawdy wiary chrześcijańskiej.
Czytaj także: Za ok. 3 lata nowa podstawa programowa katechezy
– Ostatni etap edukacyjny to także czas na ewangelizację – wskazuje ks. prof. Piotr Tomasik. O tym, że ewangelizacja jest potrzebna, świadczą ubiegłoroczne badania CBOS, według których z lekcji religii rezygnuje 25 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych, a w największych miastach aż 51 proc. badanych.
Zdaniem konsultora Komisji Wychowania Katolickiego KEP, część uczniów odrzuca chrześcijaństwo z lenistwa, inni natomiast dlatego, że mają zupełnie wypaczony obraz chrześcijaństwa. – Musimy sobie zdawać sprawę, że czasem jedyny głos Kościoła, ale także prawdziwy głos o Kościele, dociera do młodzieży podczas lekcji religii. Szkoła jest doskonałym miejscem, gdzie dokonuje się apologia wiary, jej obrona i uzasadnianie. Muszą o tym pamiętać nie tylko autorzy programów nauczania i podręczników, ale także sami katecheci – zaznacza ks. prof. Tomasik.
Prawo nauczania religii w szkole, jako przedmiotu fakultatywnego, gwarantuje od 1992 roku polskie ustawodawstwo oświatowe oraz konkordat. Obowiązek organizacji lekcji religii spoczywa na dyrekcji szkoły. Jeśli zgłosi się przynajmniej 7 chętnych, lekcje odbywają się w klasach lub grupach międzyklasowych, natomiast grupy międzyszkolne organizowane są dla 3 chętnych. Analogiczne przepisy jak w przypadku lekcji religii katolickiej, dotyczą organizowania lekcji religii innych wyznań, także dla wyznawców islamu czy judaizmu.
Nauczyciele religii podejmują pracę w szkole na takich samych zasadach jak nauczyciele innych przedmiotów. Muszą jednak spełnić dodatkowe warunki. Po pierwsze, muszą posiadać imienne skierowanie do konkretnej placówki wystawione przez biskupa diecezjalnego, po drugie, ich kwalifikacje określa porozumienie zawierane między ministrem edukacji narodowej a Konferencją Episkopatu Polski, a nie ustawa lub rozporządzenie ministerialne. Obecnie wymagane jest ukończenie studiów teologicznych oraz uzyskanie przygotowania pedagogicznego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.