Gorzów Wlkp.: Msza św. przed katedrą w rocznicę powstania NSZZ „Solidarność”
01 września 2017 | 08:33 | wm | Gorzów Wielkopolski Ⓒ Ⓟ
O pomyślność losów ojczyzny w 37. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” modlili się przedstawiciele gorzowskiego związku podczas Mszy św. odprawionej na placu przed katedrą, która 1 lipca uległa zniszczeniu przez pożar. W miejscu gdzie znajduje się replika „Białego Krzyża” „Solidarności” stanął ołtarz oraz drewniana konstrukcja przypominająca kościelną wieżę przed spaleniem. Homilię wygłosił wikariusz biskupi, proboszcz gorzowskiej fary ks. dr Zbigniew Kobus.
Kapłan powiedział, że 35 lat temu Regionalna Komisja Wykonawcza NSZZ „Solidarność” zaapelowała do mieszkańców Gorzowa o wzięcie udziału w demonstracji przeciwko ówczesnym rządom komunistycznym. W tym miejscu przed Białym Krzyżem, 31 sierpnia 1982 r. odbyła się największa w historii Ziemi Lubuskiej demonstracja „Solidarności”, narodowej tożsamości i wiary.
„Kiedy dziś pochylamy się nad historią naszej ojczyzny i miasta Gorzowa, nie możemy zapomnieć o tych, którzy walczyli o wolność i niepodległość” – mówił ks. Kobus przypominając, że na apel „Solidarności” tysiące gorzowian przybyło pod katedrę, aby przy stojącym tu Białym Krzyżu modlić się i wyrazić swój protest wobec stanu wojennego.
– Aresztowano wtedy i zatrzymano ponad 200 osób, z których 26 skazano przed Sądem Wojewódzkim w Gorzowie, w trybie doraźnym, a ponad 100 osądziło kolegium do spraw wykroczeń. Zmotoryzowane oddziały komunistycznych służb bezpieczeństwa zaatakowały ludzi i ostrzelały petardami z gazem łzawiącym. Użyto armatek wodnych i wszelkiej przemocy wobec zgromadzonych na religijnej, patriotycznej i pokojowej demonstracji. Ranni zostali wtedy demonstranci, uszkodzona została katedra.
Dalej mówił kapłan, m.in o dzisiejszej sytuacji w kraju, że jesteśmy świadkami podziału, „ludzie, których ręce zbroczone krwią przez udział w zbrodniczym systemie, dziś próbują pouczać, umoralniać, głosić prawdę. To ci, którzy niszczyli patriotyzm i ducha narodu polskiego, bo bliższe im były sztandary czerwone, dzisiaj uważają się za obrońców demokracji i ładu konstytucyjnego” – powiedział ks. Kobus. Na zakończenie zaapelował, aby prosić Boga o ojczyznę wolną od zakłamania, braku poszanowania, od oszustów, złodziei, fałszywych obietnic, od naśmiewania się z wiary i Kościoła i o ojczyznę wolną od zakłamanych mediów.
Na uroczystość obchodów solidarnościowych rocznic, przygotowana została drewniana instalacja imitująca wieżę katedry przed zniszczeniem, na której umieszczono uratowane: hełm latarni, krzyż i chorągiew z napisem 1825 oraz przekaz ikonograficzny Pantokratora-Jezusa Chrystusa podarowanego przez Bogusława Legana – gorzowskiego artystę i biznesmena. Instalację przygotowała firma Mieczysława Kurałowicza Fabryka Dachów Alpodach w Żarach. Przed rozpoczęciem Eucharystii odbył się montaż słowno muzyczny, solidarnościowe teksty czytał były wiceprezydent Gorzowa Janusz Dreczka.
Od 30 sierpnia w ramach wprowadzonej ustawy dezubekizacyjnej, dwie ulice w Gorzowie Wielkopolskim zostały mianowane nazwiskami dwóch nieżyjących działaczek opozycyjnych Stefanii Hejmanowskiej – byłej senator sejmu kontraktowego, twórczyni warsztatów terapii zajęciowej dla osób niepełnosprawnych i Teresy Klimek – nauczycielki, założycielki oddziału gorzowskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, współzałożycielki schroniska dla bezdomnych mężczyzn im. św. Bata Alberta.
Obecnie przewodniczącym gorzowskiej „Solidarności” jest Waldemar Rusakiewicz, brat byłego posła sejmu kontraktowego Marka Rusakiewicza.
Po zakończonej Mszy św. na tym samym placu przed katedrą spotkali się członkowie Komitetu Obrony Demokracji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.