Rowerowa Karawana Bożego Miłosierdzia już w drodze
04 września 2017 | 12:12 | Koszalin / km / bd Ⓒ Ⓟ
Po roku na drogi diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej ponownie wyruszyła Karawana Bożego Miłosierdzia. Tym razem wizerunek Jezusa Miłosiernego wiozą do wiosek diecezji nie konie, lecz rowerzyści. – Ewangelizatorzy wyruszają na 2 tygodnie, żeby iść i głosić Boże Miłosierdzie. To bardzo proste i zwykłe działanie: chcą okrasić ludzkie serca dobrocią i mówić o Bożej miłości – powiedział ks. Radosław Siwiński, dyrektor Domu Miłosierdzia Bożego w Koszalinie i pomysłodawca akcji.
3 września ośmiu ewangelizatorów – dziewczęta, mężczyźni oraz siostra zakonna – wsiadło na rowery, by powieźć wizerunek na mało uczęszczane drogi diecezji. Koszaliński Dom Miłosierdzia pożegnali piosenką „W drogę z nami wyrusz, Panie”.
Posłanie ewangelizatorów rozpoczęło się na Mszy św. sprawowanej 3 września w kaplicy Domu Miłosierdzia Bożego. Na zakończenie liturgii przewodniczący jej ks. Siwiński udzielił członkom karawany specjalnego błogosławieństwa, a już na podwórzu domu pobłogosławił także rowery i wózek, na którym zainstalowano duży obraz Pana Jezusa Miłosiernego.
– W roku Bożego Miłosierdzia bp Edward Dajczak wysłał na drogi diecezji Karawanę Bożego Miłosierdzia – przypomniał ks. Siwiński. – Akcja spotkała się ze sprzeciwem niektórych osób, które nie zaakceptowały, że karawanę ciągnęły wówczas konie. Dlatego w tym roku wyruszamy rowerami i z dużym obrazem Pana Jezusa. I choć bez wozu, nadal jest to Karawana Bożego Miłosierdzia.
– Ewangelizatorzy wyruszają na 2 tygodnie, żeby iść i głosić Boże Miłosierdzie – dodał kapłan. – To bardzo proste i zwykłe działanie: chcą okrasić ludzkie serca dobrocią i mówić o Bożej miłości.
Pierwszy etap przejazdu przez diecezję kieruje ekipę do podkoszalińskiej wioski Niekłonice. To wynik porannej modlitwy do Ducha Świętego o wskazanie drogi. Jeszcze nie wiadomo gdzie cykliści skierują się w dalszej kolejności, ile kilometrów przejadą. – Tu nie chodzi o kilometry, ale o bycie z ludźmi. Idą do ludzi i być może ludzie będą ich chcieli gdzieś zatrzymać – wyjaśnia ks. Siwński.
Także noclegi i wyżywienie nie są zaplanowane; mają być darem Bożej łaski, który będzie otwierał serca ludzi na trasie karawany.
Czytaj także: Sławsko: trwa Ewangelizacja Wiosek
Ks. Siwiński jest przekonany, że taka nietypowa i rzucająca się w oczy akcja ewangelizacyjna ma sens. – Doświadczenie ubiegłego roku pokazało, że ludzie dobrze to przyjęli. Wszystkim dało to dużo radości, gospodarze nie chcieli wypuszczać karawany ze swoich wiosek. Myślę, że akcja jest strzałem w dziesiątkę biskupa Edwarda.
Karawana Bożego Miłosierdzia będzie trwała 2 tygodnie. Ewangelizatorzy nie planują trasy przejazdu, będą każdego dnia pytać Ducha Świętego na modlitwie o dalsze wskazówki. Być może akcja się rozwinie, ewangelizatorzy będą wędrować jeszcze dłużej, może ktoś się do nich dołączy.
Karawana Miłosierdzia Bożego po raz pierwszy wyruszyła we wrześniu 2016 r. Wówczas specjalnie wybudowany wóz – drewnianą karawanę – którym ewangelizatorzy z przesłaniem Ewangelii docierali do różnych miejsc diecezji, ciągnęły konie. W tym roku uczestnicy wyruszyli w drogę rowerami. Przez dwa tygodnie, wsłuchując się w natchnienia Ducha Świętego, będą dzielić się z napotkanymi ludźmi swoim świadectwem życia z Jezusem. Osoby, które chciałyby dołączyć do rowerowej karawany, mogą się zgłaszać telefonicznie pod nr 694 513 604.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.