7 mln Polaków pielgrzymuje rocznie do miejsc kultu
09 września 2017 | 09:12 | Warszawa / mip (KAI/CBOS) / wer Ⓒ Ⓟ
Nawet 7 mln Polaków rocznie odwiedza miejsca kultu – wynika z opublikowanego w piątek raportu CBOS. Najpopularniejszymi miejscami pielgrzymkowymi są od lat Jasna Góra i Licheń. Najwięcej osób pielgrzymuje w grupach parafialnych oraz w gronie znajomych.
Z badania CBOS wynika, że 32 proc. Polaków deklaruje, że przynajmniej raz w trakcie swojego życia uczestniczyło w pielgrzymce (niezależnie od jej formy i celu), w tym 14 proc. brało udział jeden raz, a 18 proc. – więcej niż raz. „Mimo relatywnej popularności tej formy manifestacji religijności, można jednak sądzić, że pozostaje ona dla uczestników wydarzeniem rzadkim, wyjątkowym – tylko 3 proc. badanych stwierdziło, że uczestniczyło w pielgrzymce wielokrotnie” – czytamy w komunikacie z badań.
Dla większości uczestników pielgrzymka nie jest aktywnością podejmowaną regularnie, co roku. Doświadczenia ponad dwóch trzecich badanych deklarujących, że brali udział w takim wydarzeniu, pochodzą sprzed więcej niż sześciu lat. Tylko 8 proc. ogółu Polaków, którzy kiedykolwiek uczestniczyli w pielgrzymce, brało w niej udział w tym roku.
Popularność pielgrzymek jest powiązana z deklarowanym udziałem w praktykach religijnych. Wśród osób praktykujących częściej niż raz w tygodniu ponad połowa (54 proc.) uczestniczyła w pielgrzymce więcej niż raz, a ponad jedna piąta (22 proc.) brała w niej udział w tym roku.
W pielgrzymkach częściej uczestniczą kobiety niż mężczyźni. Widać też nadreprezentację osób w wieku 55–64 lat.
Czytaj także: CBOS: Polacy częściej akceptują nieuczciwość i niesumienność w pracy
Polacy pielgrzymują przede wszystkim w grupach parafialnych – takie doświadczenie ma ponad połowa (56 proc.) osób, które kiedykolwiek brały udział w pielgrzymce. Mniej niż jedna trzecia (29 proc.) zadeklarowała, że była na pielgrzymce ze znajomymi, 17 proc. – z inną grupą kościelną, a 11 proc. – z grupą zawodową lub związaną wspólnymi zainteresowaniami. Indywidualne pielgrzymowanie jest w naszym kraju zjawiskiem mało rozpowszechnionym – zdecydowało się na nie tylko 7 proc. ogółu uczestników pielgrzymek.
Ankieterzy CBOS zapytali również o najpopularniejsze miejsca pielgrzymkowe. Zdecydowanie na pierwszej pozycji plasuje się Częstochowa, w której było ponad dwie trzecie (69 proc.) wszystkich pielgrzymów. Różnica w popularności z zajmującym drugie miejsce Licheniem jest olbrzymia – wielkopolskie sanktuarium odwiedziło 14 proc. badanych mających doświadczenia pielgrzymkowe. Największą popularnością poza Częstochową i Licheniem cieszą się tradycyjne sanktuaria: Kalwaria Zebrzydowska, Piekary Śląskie i Święta Lipka, a także krakowskie Łagiewniki.
Spośród wszystkich pielgrzymów około jednej dziesiątej (11 proc.) podróżowało za granicę, najczęściej do Rzymu. Można więc powiedzieć, że zagraniczna „turystyka pielgrzymkowa” nie jest jeszcze w naszym kraju zbyt popularna. Na pielgrzymce zagranicznej były głównie osoby mocno zaangażowane religijnie i jednocześnie stosunkowo zamożne.
Ponad połowa pielgrzymów deklaruje, że powodem uczestniczenia w pielgrzymce była chęć modlitwy w konkretnej intencji (58 proc.). Prawie połowa (48 proc.) wskazuje na wyjątkowe przeżycia duchowe związane z wzięciem udziału w pielgrzymce. Około jednej czwartej pielgrzymów wybrało się na pielgrzymki, by się modlić, ale nie w konkretnej sprawie (26 proc.), a niemal jedna czwarta (23 proc.) – z ciekawości. Nieco mniej przyznaje, że ktoś inny nakłonił ich do uczestnictwa (19 proc.) albo wskazuje na motywacje turystyczne (18 proc.).
Jak zauważa CBOS, osoby, które uczestniczyły w pielgrzymkach zagranicznych, zdecydowanie częściej niż pozostałe twierdzą, że pielgrzymka to wyjątkowe przeżycie duchowe (67 proc. – wśród nich jest to najczęściej wymieniany powód uczestnictwa). Wyraźnie częściej też przyznają, że ich motywacją, przynajmniej częściowo, była chęć zobaczenia ciekawych miejsc (38 proc.).
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.