Kongres Trzeźwości: bogactwo inicjatyw i ruchów trzeźwościowych
22 września 2017 | 22:50 | Warszawa / rl (KAI) / mz Ⓒ Ⓟ
Podczas odbywającego się w Warszawie Narodowego Kongresu Trzeźwości bogactwo inicjatyw trzeźwościowych mogli zaprezentować przedstawiciele ruchów, stowarzyszeń i ośrodków profilaktycznych. W czasie debaty panelowej podkreślano, że wciąż należy poszukiwać nowych metod promocji abstynencji, by średnie spożycie alkoholu w naszym kraju znacząco spadło.
Piątkową dyskusję panelową, zatytułowaną „Rola organizacji i wspólnot w działaniach profilaktycznych i promowaniu abstynencji oraz trzeźwości”, w której uczestniczyli przedstawicieli stowarzyszeń, ruchów, inicjatyw trzeźwościowych i ośrodków profilaktycznych, poprowadził ks. prof. dr hab. Grzegorz Polok.
Jednym z uczestników dyskusji był dr Szymon Grzelak z Instytutu Profilaktyki Zintegrowanej. Zespół pod jego kierunkiem opracował „Vademecum skutecznej profilaktyki problemów młodzieży”. Podkreślił on, że jako Polacy w zakresie profilaktyki alkoholowej mamy ogromnie i cenione na świecie doświadczenie. Zaapelował do przedstawicieli ruchów, stowarzyszeń i inicjatyw trzeźwościowych, by „wychodzić w świat” ze swoim doświadczeniami. „Moje doświadczenie profilaktyki mówi mi, że jest nam wszystkim bardzo po drodze, i że każdy powinien poszukać, gdzie jest jego unikalne miejsce, by służyć innym” – podkreślił dr Grzelak.
Reprezentujący Fundację „Strefa Trzeźwych Myśli” Dariusz Ciszewski, z niepokojem zauważył „starzenie się” członków grup abstynenckich i profilaktycznych. Jak mówił, brak w tych środowiskach młodych, kreatywnych osób. „Czy profilaktyka spełnia swoje zadania? Czy środki wydawane na ten cel są właściwie wykorzystywane, jeśli w swoich szeregach mamy coraz mniej młodych, którym możemy przekazywać swój dorobek?” – pytał Ciszewski. Wyraził obawę, że w niedalekiej przyszłości zabraknie osób, które będą kontynuowały działania obecnych grup abstynenckich i środowisk profilaktyki alkoholowej. Zachęcał, by położyć większy nacisk na promocję życia w trzeźwości wśród młodych.
Czytaj także: Bp Bronakowski: nie będzie wolności bez trzeźwości
Dr Piotr Szczukiewicz ze Staropolskiej Szkoły Wyższej z Kielce podkreślił, że pomocą w wyjściu z alkoholizmu służy nie tylko terapia psychologiczna, ale także ruchy i wspólnoty. Jak zauważył, w grupach tych działa samopomoc, którą charakteryzuje bezinteresowność, podzielenie się własnym doświadczeniem życiowym, wreszcie bezcenna międzyludzka więź.
O inicjatywie Krucjaty Wyzwolenia Człowieka mówił natomiast ks. Wojciech Ignasiak. To pomysł ks. Franciszka Blachnickiego, który swoimi korzeniami sięga roku 1957 i Krucjaty Trzeźwości. Ks. Ignasiak podkreślił, że Krucjata jest dziełem ewangelizacyjnym i profilaktycznym. „Ta profilaktyka wiąże się też z systemem wychowawczym, czyli wychowaniem człowieka zintegrowanego” – podkreślił. Wyjaśnił, że dzieło KCW wskazuje na wymiar wolności, bezinteresownego daru z siebie, dzięki czemu człowiek staje się prawdziwie wolny, zaś członkowie Krucjaty dają przykład abstynencji innym.
Paweł Krysztofiak ze Służby Krajowej AA z mocą podkreślił, że alkoholizm to choroba umysłu i duszy, ale choroba, którą można zatrzymać. Przypomniał, że AA to wspólnota, która dzieli się doświadczeniem i siłą, aby rozwiązać wspólny problem, zaś jedynym warunkiem członkostwa w AA jest zaprzestanie picia, zaś celem trwanie w trzeźwości i pomoc innym alkoholikom w jej osiągnięciu. Krysztofiak dodał, że wspólnoty AA ukazują, że można żyć z alkoholizmem, żyć godnie i można być wartościowym człowiekiem.
Reprezentujący ok. 400 organizacji w Polsce Bogdan Urban ze Stowarzyszenia Abstynentów wskazał, że jakkolwiek alkoholik w naszym kraju może liczyć na dość dobrą i kompleksową opiekę, to jednak o wiele trudniej jest ze wsparciem osób współuzależnionych: małżonków, rodziców, dzieci. Poinformował, że tę lukę starają się wypełniać właśnie stowarzyszenia abstynentów, w których rodzina może wracać do normalności.
Czytaj także: Abp Gądecki dziękuje za wszelkie inicjatywy promujące trzeźwość
O. Piotr Wardawy z Zakonu braci mniejszych kapucynów, pracujący w Ośrodku Apostolstwa Trzeźwości w Zakroczymiu przyznał, że trudno dotrzeć z abstynenckim przesłaniem. Wśród wiernych pojawia się bariera, strach, że ktoś o nich pomyśli: „alkoholik”. Apelował, by szukać pomysłów jak mówić o alkoholu i trzeźwości, bo sama trzeźwość – zauważył zakonnik – ma w naszym kraju konotacje negatywne, w tym znaczeniu, że jest ona postrzegana jako zmuszanie się do nie spożywania alkoholu. „Brakuje nam zrozumienia, żeby człowiek nie zamknął się na słowo trzeźwość” – zauważył o. Wardawy.
Kapelan Katolickiego Stowarzyszenia Pomocy Bliźniemu im. brata Krystyna w Gorzowie Wielkopolskim ks. Henryk Grządko z mocą podkreślił, że celem Narodowego Kongresu Trzeźwości musi być przede wszystkim ograniczenie spożycia alkoholu. Taki sam cel – mówił kapłan – musi towarzyszyć Narodowemu Programowi Trzeźwości. „Owszem, wiedzy trzeba dostarczać, ale takiej która pomoże nam osiągnąć cel” – powiedział ks. Grządko.
Dodał, że różne organizacje podejmują szereg działań profilaktycznych i antyalkoholowych, tymczasem nie ma to większego wpływu na spożycie. W jego opinii obecnie obowiązujący system prawny powoduje, że spożycie alkoholu ciągle wzrasta. „Tę ustawę trzeba zmienić” – apelował ks. Grządko mówiąc o ustawie o wychowaniu w trzeźwości.
Ks. prał. Wiesław Kondratowicz z Diecezjalnego Ośrodka Duszpasterstwa Trzeźwości w Kowalewie przedstawił się jako „niepijący alkoholik”. Placówka, w której pracuje prowadzi poradnictwo dla osób uzależnionych i wpsółuzależnionych, grupy AA oraz Al-Anon, czy świetlice profilaktyczne. To właśnie w tym miejscu prowadzona jest także praca profilaktyczna z kapłanami dotkniętymi problemem alkoholowym.
Czytaj także: Przesłanie papieża do uczestników Narodowego Kongresu Trzeźwości
Ks. Kondratowicz poinformował, że z pomocy ośrodka skorzystało dotąd ponad 900 kapłanów z całego świata. Praca z duchownymi polega na terapii profesjonalnej, duchowo-religijno-kapłańskiej i udziale w duszpasterstwie. Kapłan podkreślił, że wielu ludzi przyjeżdża specjalnie do Kowalewa, by wyspowiadać się właśnie u księży będących na terapii. W opinii ks. Kondratowicza potrzeba większej liczy kapłanów, którzy zaangażują się w działania trzeźwościowe.
W czasie debaty głos zabrał również prof. dr hab. inż. Mieczysław Kłopotek, reprezentujący Stowarzyszenie „Wesele Wesel”. Promuje ono organizację wesel bezalkoholowych, a raz w roku prowadzi spotkania małżeństw, które miały wesele bezalkoholowe. Kłopotek zastanawiał się czy możliwym jest, by wesela bezalkoholowe były bardziej powszechne. Jako przykład podał parafię, w której pracuje ks. Władysław Zązel. Aż 90 proc. tamtejszych wesel odbywa się bez alkoholu.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.