Drukuj Powrót do artykułu

Bangladesz: uprowadzony kapłan odzyskał wolność

03 grudnia 2017 | 13:37 | Dhaka / kg (KAI/RV) / mip Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. redakcja

Katolicki kapłan ks. Walter William Rozario, porwany przez nieznanych sprawców 27 listopada na północy Bangladeszu, odzyskał wolność grudnia. Znaleziono go wolnego w mieście Sylhet – stolicy północno-wschodniej prowincji Srihotto. Jego starszy brat Bimal Rozario powiedział miejscowemu portalowi „Star Online”, że Walter zdołał uciec porywaczom, o czym powiadomił telefonicznie młodszego brata Amola z przystanku autobusowego.

Korespondent Radia Watykańskiego w Dhace Sartre Xavier oświadczył, że zaraz po uwolnieniu kapłana starszy brat i policja przekazali tę wiadomość wikariuszowi parafii, w której dotychczas on pracował. Z kolei szef policji w dystrykcie Natore, w którym mieszka i pracuje ks. Rozario – Biblop Bijoy Talukdar powiedział, że z przystanku odebrano go 1 bm. wieczorem.

41-letni ks. W. W. Rozario z parafii Maryi Panny Panującej w miasteczku Jonail i dyrektor katolickiej szkoły św. Ludwika w pobliskim Borni na północy kraju, zaginął 27 listopada wieczorem.‎ Według źródeł parafialnych był on zaangażowany m.in. w wyjazd parafian na spotkanie z Ojcem Świętym. I właśnie w owym feralnym dniu udał się on do wspólnoty chrześcijańskiej w Bonpara, aby sprawdzić, czy wydrukowano już pamiątkowy magazyn poświęcony dwóm pochodzącym z tych stron diakonom, których 1 grudnia miał wyświęcić w Dhace Ojciec Święty. Kapłan zaginął, gdy wracał na motocyklu do parafii.

Czytaj także: Bangladesz: tuż przed przyjazdem papieża zaginął ksiądz katolicki

W środę 29 listopada rodzina uprowadzonego kapłana oznajmiła, że w rozmowie telefonicznej jego porywacze zażądali za niego okupu w wysokości 300 tys. taka (ok. 4 tys. dolarów). Nie podano, czy zapłacono tę sumę.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.