Do Przemyśla dotarło Betlejemskie Światło Pokoju
20 grudnia 2017 | 16:23 | pab | Przemyśl Ⓒ Ⓟ
Przedstawiciele samorządów, służb mundurowych, szkół oraz duchowni zebrali się w środę na Rynku w Przemyślu, aby odebrać z rąk harcerzy Betlejemskie Światło Pokoju. Spotkaniu towarzyszyło tradycyjne składanie życzeń i dzielenie się opłatkiem.
Kapelan harcerzy ks. Stanisław Czenczek stwierdził, że tegoroczne hasło akcji „W Tobie jest światło” jest nawiązaniem do tajemnicy Bożego Narodzenia – Jezus jest światłością świata, a my mamy być Jego światłem w naszym codziennym życiu.
– Niech ogień, który jest symbolem ciepła rozpali takie ciepło w państwa sercach, niech rozpali chęć budowania wspólnoty, tej wspólnoty lokalnej, ale również wspólnoty naszego wspaniałego narodu – powiedział Janusz Hamryszczak, wiceprezydent miasta. Z kolei wicestarosta Marek Kudła życzył, byśmy przez cały rok byli tak dobrzy, jak staramy się być w święta.
Betlejemskie Światło Pokoju zorganizowano po raz pierwszy w 1986 roku w Linz, w Austrii, jako część bożonarodzeniowych działań charytatywnych. Akcja nosiła nazwę „Światło w ciemności” i była propagowana przez Austriackie Radio i Telewizję (ORF). Rok później patronat nad akcją objęli skauci austriaccy.
Każdego roku dziewczynka lub chłopiec odbiera Światło z Groty Narodzenia Pańskiego w Betlejem. Następnie transportowane jest ono do Wiednia. Tam ma miejsce ekumeniczna uroczystość, podczas której płomień jest przekazywany mieszkańcom miasta i przedstawicielom organizacji skautowych z wielu krajów europejskich.
Związek Harcerstwa Polskiego włącza się do akcji od 1991 r. Do Polski Światło trafia ze Słowacji. Przekazanie odbywa się naprzemiennie raz na Słowacji, raz w Polsce. W tym roku uroczystość miała miejsce w Zakopanem.
5 stycznia w miejscu planowanego przejścia granicznego w Malhowicach Polacy przekażą je na Ukrainę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.