W Ziemi Świętej spokojnie – można pielgrzymować
24 grudnia 2017 | 09:53 | Jerozolima / RV / bd Ⓒ Ⓟ
Obawy związane z decyzją Stanów Zjednoczonych o przeniesieniu swej ambasady w Izraelu do Jerozolimy okazały się przedwczesne. Atmosfera w Palestynie i Izraelu jest spokojna. Nic nie zakłóca chrześcijanom świąt Bożego Narodzenia.
Zwraca na to uwagę o. Francesco Patton, franciszkański kustosz Ziemi Świętej. Ubolewa on, że niektórzy pielgrzymi w obawie przed zamieszkami zrezygnowali z wcześniej zaplanowanej podróży. Dlatego apeluje, by nadal odwiedzać Ziemię Świętą i w ten sposób udzielać wsparcia żyjącym tam chrześcijanom. Mówi o Patton:
Czytaj także: Jerozolima w ogniu czy dla ludzkości?
„W ostatnich dniach atmosfera się uspokoiła. W Jerozolimie nie ma jakichś szczególnych zamieszek. Wręcz przeciwnie. Były natomiast obawy, to prawda. Ale nasze życie w Jerozolimie nie zmieniło się. Część pielgrzymów zrezygnowała jednak z przyjazdu i bardzo nas to zasmuca, bo w ten sposób stracili okazję do przeżywania z wiarą tajemnicy Wcielenia tam, gdzie ona się urzeczywistniła. Ponadto cierpi na tym lokalna wspólnota chrześcijańska, dla której wizyta pielgrzymów zawsze jest wsparciem, i która potrzebuje tej bliskości braci w wierze z innych krajów. Odbija się to również na sytuacji finansowej chrześcijan, którzy mają pracę dzięki obecności pielgrzymów. Pragnę przypomnieć, że pielgrzymi w Ziemi Świętej zawsze byli szanowani i jest tak również i teraz. Dlatego osobiście ubolewam, że zrodziły się te obawy o bezpieczeństwo” – powiedział Radiu Watykańskiemu kustosz Ziemi Świętej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.