„Femen” zaatakowała szopkę na placu św. Piotra
27 grudnia 2017 | 11:46 | Rzym / ts, kg (KAI) / bd Ⓒ Ⓟ
W Boże Narodzenie obnażona do pasa kobieta chciała wykraść figurkę Dzieciątka Jezus z szopki na placu św. Piotra – przeskoczyła barierkę, odgradzającą szopkę, z głośnym okrzykiem „Bóg jest kobietą”. Jak poinformowały 25 grudnia media włoskie na swoich stronach internetowych, te same słowa widniały na plecach kobiety. Kobietę zatrzymała w porę żandarmeria watykańska i szybko narzucono na jej ramiona czarny płaszcz.
Do zdarzenia doszło rano, na dwie godziny przed przemówieniem papieża na placu św. Piotra i tradycyjnym błogosławieństwem Urbi et Orbi – Miastu i Światu. Na placu zgromadziło się już kilkadziesiąt tysięcy ludzi (w spotkaniu z papieżem wzięło udział ponad 50 tys.).
Szybko ustalono, że sprawczynią zajścia była działaczka feministycznej organizacji „Femen”, nazwiskiem Alisa Winogradowa. Ona sama określa się jako „sekstremistka” walcząca o „całkowite zwycięstwo nad patriarchatem”.
Był to drugi tego rodzaju przypadek z udziałem członkini „Femenu” – w 2014 inna kobieta zdołała wykraść figurkę Dzieciątka z szopki na placu św. Piotra.
Czytaj także: Urbi et Orbi
Organizacja „Femen” powstała na Ukrainie w 2008, ale obecnie ma swoją siedzibę w Paryżu. Jej działaczki zasłynęły z różnych akcji-happeningów, przeprowadzanych, według ich stwierdzeń, w obronie kobiet, przeciw wykorzystywaniu ich, homofobii, a także przeciw Kościołom i innym instytucjom religijnym, które jakoby dyskryminują kobiety. Wypowiadają się też w niektórych sprawach społecznych i politycznych, głównie z pozycji lewackich. Uczestniczące we wszystkich tych wystąpieniach kobiety rozbierają się do połowy i na swoich nagich ciałach wypisują hasła, które głoszą.
W 2012 „femenistki” protestowały przed Stadionem Narodowym w Warszawie w czasie trwających wówczas Mistrzostw Europy, wspierając sprzeciwy wobec zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.