Abp Mokrzycki: w naszych rękach spoczywa odpowiedzialność za wiarę i Kościół

W naszych rękach spoczywa dzisiaj odpowiedzialność za wiarę i Kościół, za zgodę i wzajemne poszanowanie – mówił abp Mieczysław Mokrzycki, który przewodniczył Mszy św. za ojczyznę w kościele pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Sycowie. Metropolita lwowski przekazał parafii relikwie św. Jana Pawła II.

W homilii abp Mokrzycki wskazywał na św. Jana Pawła II, który kochał swoją ojczyznę, cieszył się każdym dobrem w niej dokonanym i smucił się nad każdym złem, jakie ją dotykało. – Trzeba dziś zapytać siebie, czy potrafimy być dumni, gdy mówimy, że moją ojczyzną jest Polska? Czy czujemy na sobie odpowiedzialność za jej dzisiaj i jutro? Czy potrafimy dla niej poświęcić swoje życie nie dzieląc jej lecz jednocząc ją wokół Chrystusa, wybierając Go jako drogę, prawdę i życie, czyli naszą wspólną przyszłość? W naszych rękach spoczywa dzisiaj odpowiedzialność za wiarę i Kościół, za zgodę i wzajemne poszanowanie – powiedział. Dodał, że papież codziennie modlił się za ojczyznę i powierzał jej losy Bogu oraz Maryi, Królowej Polski.

Przypomniał, że św. Jan Paweł II podczas ostatniej pielgrzymki do Polski zostawił rodakom jako testament orędzie o Bożym Miłosierdziu. – Nadszedł czas, aby orędzie o Bożym Miłosierdziu wlewało w ludzkie serca nadzieję i stało się zarzewiem nowej cywilizacji – cywilizacji miłości – zaznaczył arcybiskup.

Podkreślał, że tam, gdzie człowiek zapomina o miłosierdziu Bożym, jego serce staje się kamieniem, jego ręce zaciskają się w pięść, a jego usta stają się źródłem kłamstwa. – Rezultatem tego jest budowanie świata nieprawości, czego doświadcza ludzkość w XX wieku. To przecież w naszych szerokościach geograficznych powstały obozy koncentracyjne. Nie powstały one na fundamencie miłości i poszanowania człowieka, ale na nienawiści. Te ludzkie piekła pochodzą z serc ludzi, którzy wypędzili Boga ze swego życia – stwierdził hierarcha.

Prosił wiernych, aby zawsze trzymali się mocno Pana Boga i Jego Ewangelii, gdyż to jest droga pokoju i dobra. – Gdy jej braknie to przychodzi niepokój i zło, czego my żyjąc dzisiaj doświadczymy w Ukrainie. Trwająca wojna zostawiła już swój owoc w tysiącach grobów młodych ludzi poległych na froncie i w tysiącach okaleczonych. Pozbawione miłosierdzia myślenie jest ślepe na tragedię setek tysięcy rodzin, którym zburzono domy, zabierając jednocześnie szczęście. Nie dajmy się zwieść i omamić złu. Nie otwierajmy dla niego drzwi naszych domów, serc, umysłów, ale zwyciężajmy je dobrem i miłością – przekonywał abp Mokrzycki.

Dziękował za zorganizowanie w Sycowie XV Ogólnopolskiego Koncertu Charytatywnego na rzecz pomocy Rodakom na Ukrainie i Białorusi. – To wspaniałe dzieło jest nie tylko znakiem pamięci o Polakach żyjących na Ukrainie i Białorusi, ale jest wspaniałym świadectwem miłości bliźniego i spełnieniem słów Jezusa: „jedni drugim brzemiona noście” – powiedział metropolita lwowski.

Wraz z abp. Mieczysławem Mokrzyckim Mszę św. koncelebrowali: bp Łukasz Buzun, biskup pomocniczy diecezji kaliskiej, bp Leon Dubrawski, ordynariusz diecezji kamieniecko-podolskiej, wiceprzewodniczący Episkopatu Ukrainy, ks. prał. Leszek Szkopek, dziekan dekanatu sycowskiego, ks. kan. Sławomir Borowczyk, proboszcz parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła w Sycowie oraz liczni kapłani.

27 stycznia w Sycowie odbył się XV Ogólnopolski Koncert Charytatywny Syców 2018 na rzecz pomocy Rodakom na Ukrainie i Białorusi z udziałem Państwowego Zespołu Ludowego Pieśni i Tańca „Mazowsze” i zespołów z Syberii, Białorusi i Ukrainy.

Koncert poprzedziło nabożeństwo ekumeniczne w kościele ewangelickim z udziałem przedstawicieli kościoła ewangelicko–augsburskiego, prawosławnego i rzymskokatolickiego.

Organizatorami przedsięwzięcia byli: Burmistrz Miasta i Gminy Syców Sławomir Kapica, Ambasador Honorowy i Konsul Generalny RP w Irkucku w Rosji Krzysztof Świderek oraz proboszcz parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła ks. kan. Sławomir Borowczyk.