Leżajsk: chasydzi będą się modlić w rocznicę śmierci cadyka Elimelecha
07 marca 2018 | 13:05 | pab | Leżajsk Ⓒ Ⓟ
Tysiące chasydów z całego świata przyjeżdża dziś do Leżajska, aby modlić się na grobie cadyka Elimelecha Weisbluma. Jutro przypada jorcajt, czyli rocznica jego śmierci.
Cadyk Elimelech zmarł 21. dnia żydowskiego miesiąca Adar. Według kalendarza powszechnego przypada on w tym roku 8 marca. Jest to 231. rocznica jego śmierci.
Ohel w Leżajsku jest obecnie najliczniej i najchętniej odwiedzanym grobem cadyka nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Taką pielgrzymkę każdy Żyd powinien odbyć przynajmniej raz w życiu. Pierwsze grupy przyjadą dziś wieczorem.
Chasydzi wierzą, że w rocznicę śmierci dusza cadyka zstępuje z nieba do miejsca pochówku doczesnych szczątków i zabiera zanoszone prośby do Boga. Są one zapisywane na kartkach nazywanych kwitełe.
Ohel (grobowiec) składa się z trzech części: centralnej z nową macewą cadyka, otoczonego kutą kratą i dwóch pomieszczeń, jednym dla mężczyzn, drugim dla kobiet. Do dnia dzisiejszego zachowała się oryginalna macewa cadyka Elimelecha z 1786 r. W osobnym pomieszczeniu modlą się kobiety, a w osobnym mężczyźni. Wcześniej wchodzą do mykwy, w celu dokonania rytualnego obmycia. Po modlitwie jedzą koszerny posiłek. Taką pielgrzymkę każdy Żyd powinien odbyć przynajmniej raz w życiu.
Elimelech Weisblum z Leżajska żył w latach 1717–1786. Był rabinem, jednym z pierwszych cadyków w historii judaizmu, jednym z najwybitniejszych przedstawicieli chasydyzmu. Napisał „Noam Elimelech”, czyli „Łagodność Elimelecha” – jedno z podstawowych dzieł chasydyzmu.
Cadyk to charyzmatyczny przywódca chasydyzmu. Jest to odłam judaizmu, który głosił odnowę religijną wśród Żydów. Obecnie chasydzi są pełnoprawnymi członkami obozu judaizmu ortodoksyjnego, przeciwnikami jakichkolwiek zmian w doktrynie judaizmu, broniącymi wszelkich prawd ortodoksji.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.