Bp Stobrawa w Wigilię Paschalną: poznaj chrześcijaninie swoją godność!

„Trzeba nam dziś za Ojcami Kościoła wołać: »Poznaj chrześcijaninie godność swoją!« Odkryj chrześcijaninie to, co zostało w tobie złożone. Umiej się radować tymi owocami zbawienia, które stają się twoim udziałem, zwłaszcza w trudnościach i wątpliwościach” – powiedział bp Paweł Stobrawa podczas Liturgii Wigilii Paschalnej w opolskiej katedrze.

Kaznodzieja przyznał, że kolejny raz w życiu towarzyszymy kobietom, które zdążają do grobu, uczestniczymy w ich zdziwieniu, że kamień odsunięty, a w grobie nie ma ciała Pana Jezusa.

„W tę Wielką Noc dokonało się pierwsze w dziejach świata ludzkości zmartwychwstanie. Jezus nie wyszedł z grobu jak Łazarz owinięty w pogrzebowe chusty, nie podniósł się z mar jak młodzieniec z Nain. Zmartwychwstanie Chrystusa nie było zwykłym wskrzeszeniem, bo ludzie wskrzeszeni przez Chrystusa – Łazarz, młodzieniec z Nain, córka Jaira – powrócili po pewnym czasie znowu do krainy śmierci. Jezus natomiast żyje i przeszedł do życia uwielbionego” – zaznaczył i dodał, że na chrzcie każdy z nas dostał zaproszenie i obietnicę życia wiecznego.

Opolski biskup pomocniczy wyjaśnił, że Święte Triduum Paschalne, to nic innego jak dni, w których możemy towarzyszyć Jezusowi w tej najważniejszej Jego drodze. „To przyglądanie się dziełu Jezusa Chrystusa. To rozważanie tego, co z jednej strony dobrze znamy, a z drugiej strony, co zawiera taką głębię, że trzeba nam to ciągle zgłębiać, medytować i na nowo odkrywać” – stwierdził.

„To dla nas – mówił bp Stobrawa – Chrystus w Wieczerniku pozostawił samego Siebie. Stało się tak, bo do końca nas umiłował. To dla nas miało miejsce piątkowe wydarzenie z Góry Kalwarii, bo nikt nie ma większej miłości, jak życie oddać za przyjaciół. To dla nas Chrystus został złożony do grobu i to dla nas ten grób został pusty, abyśmy mogli zobaczyć, że życie jest mocniejsze od śmierci, a dobro mocniejsze od zła” – podkreślił.

Biskup przyznał, że być chrześcijaninem, to zobaczyć to wszystko, co Chrystus uczynił dla nas i odpowiedzieć Mu na tę miłość, którą pokazał, gdy do końca nas umiłował.

„I życie oddał za przyjaciół, i pokazał, że nie ma większej miłości. Być chrześcijaninem, to wybrać Chrystusa ze względu na to, co On dla nas uczynił. To właśnie chrzest zanurza nas w tym dziele Jezusa Chrystusa. Chrzest daje nam udział w tych owocach, które zrodziło drzewo krzyża. Mamy udział w zbawczych owocach Jezusa Chrystusa, czyli owocach męki, śmierci i zmartwychwstania naszego Pana” – zapewnił.

Biskup przypomniał również, że przez sakrament Chrztu św. rozpoczęło się w nas nowe życie. „Troszczmy się o nie, pielęgnujmy to duchowe życie, by nigdy, nawet w najmniejszym stopniu, nie zostało utracone. Korzystajmy ochotnie z tych wszystkich darów, które Chrystus nam zostawił. Pomóżmy również innym, może zagubionym, którzy przez słabości wrócili do ciemności grzechu, by wrócili do Bożego miłosierdzia i weszli na drogę zbawienia” – zachęcił.