Drukuj Powrót do artykułu

Abp Ryś w TVP: Wielkanocne Orędzie wezwaniem, by ruszyć w drogę

01 kwietnia 2018 | 08:40 | rl (KAI) / mip | Łódź Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. TVP

Wielkanocne Orędzie jest wezwaniem, zaproszeniem i poleceniem, by ruszyć w drogę. Wcale nie do pustego grobu, ale by wrócić do początku, to znaczy od nowa przyjąć całą Jezusową naukę i poddać się każdemu z Jego czynów – powiedział abp Grzegorz Ryś w telewizyjnym przesłaniu do wiernych. Metropolita łódzki podkreślił, że dopiero z perspektywy zmartwychwstania widać, że ostatni głos w historii człowieka i świata należy do dobra – nie do zła.

W Wielkanocny Orędziu, które tradycyjnie już zrealizowała Redakcja Katolicka Telewizji Polskiej, abp Grzegorz Rys podkreślił, że nie zwraca się do widzów „z własnym orędziem”, ale pragnie jedynie przekazać to, z którym Kościół został posłany przez Pana w tamten – jedyny w ludzkich dziejach – Poranek. Jak zauważył, orędzie to zostało przekazane trójce kobiet, które przyszły do grobu: „Powstał! Nie ma Go tu! Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział”.

Metropolita łódzki mówił dalej, że orędzie o zmartwychwstaniu Jezusa nie jest tylko informacją albo ogłoszeniem. „Wielkanocne Orędzie jest wezwaniem. Jest zaproszeniem i poleceniem, by ruszyć w drogę” – powiedział abp Ryś. Wyjaśnił, że nie chodzi o wędrówkę Apostołów do pustego grobu, w którym przecież nie ma Jezusa, ale o drogę do Galilei. – „Iść do Galilei” oznacza: wrócić do początku. Do dnia i miejsca, kiedy pierwszy raz zobaczyli Jezusa. Kiedy ich wezwał, i kiedy oni poszli za Nim. Wrócić do pierwszych Jego słów. A potem do każdego z następnych – mówił metropolita łódzki.

Oznacza to także jeszcze raz – od nowa – otworzyć się na każdą z nauk Chrystusa, każdą z Jego przypowieści, zmierzyć się z każdym z Jego zaleceń. To znaczy także przejść z Nim od nowa każde z poprzednich wydarzeń – wrócić na Tabor i nad Jezioro Galilejskie, odnaleźć się w samym środku Jego cudów.

Wrócić do Galilei – kontynuował abp Ryś – to znaczy od nowa przyjąć całą Jezusową naukę i poddać się każdemu z Jego czynów. „Od nowa. Jeszcze raz. A właściwie: dopiero teraz. Dopiero teraz bowiem Apostołowie mogą odkryć naprawdę sens i cel swojego powołania; teraz dopiero mogą pojąć każde z Jego słów – zwłaszcza tych, których wcześniej nie rozumieli, albo tych, o których wprost zabraniał im mówić. „Teraz dopiero zrozumieją najważniejsze z Jego czynów i sens Jego cudów. Dopiero teraz – w Jego zmartwychwstaniu – otrzymali klucz do zrozumienia Jego, siebie, świata, życia. I umierania” – mówił metropolita łódzki i dodał: „Ewangelię trzeba czytać od końca! Od Paschy Pana!”.

Jak zauważył, dopiero z perspektywy zmartwychwstania widać, że ostatni głos w historii człowieka i świata należy do dobra – nie do zła; należy do tych, którzy znoszą prześladowanie – nie do prześladowców; do synów pokoju – nie do synów wojny; do ludzi łagodnego serca – a nie gwałtu i gniewu.

W przekonaniu abp. Rysia dopiero w świetle zmartwychwstania widać, że lepiej jest być owcą i barankiem niż wilkiem; i że ubóstwo ma większe i trwalsze możliwości niż największy nawet pieniądz. I że lepiej jest dać się ukrzyżować z Jezusem, niż z Piłatem skazywać innych.

Hierarcha życzył widzom, byśmy wszyscy spotkali się na tej wielkanocnej drodze do Galilei – do paschalnego zrozumienia i doświadczenia wszystkich słów i dzieł Jezusa. „Wszyscy – bo orędzie jest dla każdego” – podkreślił abp Ryś.

Przypomniał, że kobiety, które usłyszały orędzie o zmartwychwstaniu Jezusa zostają posłane z nim do „uczniów i do Piotra”, a wiec do tego, który najbardziej zawiódł, choć miał być Opoką, a trzykrotnie wyparł się Pana. „Piotr nie tylko otrzyma przebaczenie! Otrzyma też uzdolnienie – by przebaczać, jak jemu przebaczono. By stać się jak Pan! Bo Jezus zmartwychwstał jako pierwszy, jako pierworodny – spośród wielu sióstr i braci” – podkreślił abp Ryś.

A na koniec zachęcił: „Idźmy do Galilei. I zmartwychwstańmy wraz z Nim!”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku

Przeczytaj także

31 marca 2018 06:54

CBOS: religijny wymiar Świąt Wielkanocnych wciąż ważny

Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.