Polanów: majówka leśników to okazja do rachunku sumienia
24 maja 2018 | 17:24 | km | Polanów Ⓒ Ⓟ
Kilkuset leśników wspięło się na Świętą Górę Polanowską, by integrować się i świętować. Na głębszy sens świętowania niż biesiada, wskazywał im wędrowny katecheta ks. Nikos Skuras: „Na to spotkanie wprasza się Chrystus i mówi: chcę się z Tobą spotkać, właśnie tu, na tym wydarzeniu tak bardzo świeckim, tak bardzo towarzyskim, kulinarnym. Nie udało mi się ciebie spotkać ani na Rezurekcji, ani na Pasterce”.
Nadleśnictwo Polanów wspólnie z Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych w Szczecinku zwołało pracowników lasów na IV Majówkę Leśników. Spotkanie na Świętej Górze Polanowskiej odbyło się 24 maja i zgromadziło 400-500 pracowników lasów państwowych, policji, straży pożarnej, przemysłu drzewnego, służby łowieckiej oraz okolicznych mieszkańców.
– Wybraliśmy na nasze spotkanie maj, ponieważ jest to miesiąc poświęcony Matce Bożej, której cześć wyśpiewuje cała przyroda, łąki, góry i doliny, jak słyszymy to w wielu pieśniach maryjnych – powiedział Jacek Todys, nadleśniczy z Polanowa. – Spotykamy się w taki sposób po raz czwarty, ponieważ zależy nam, by pośród dni pracy znaleźć też taki, w którym możemy integrować się i wspólnie modlić.
Do duchowego przeżycia spotkania u stóp Maryi Bramy Niebios przygotowywał zebranych ks. Nikos Skuras, wędrowny katecheta Drogi Neokatechumenalnej.
Ks. Skuras zachęcał zebranych, by spotkanie na Górze Polanowskiej, którego dużą część stanowiła biesiada, potraktowali bardziej duchowo, jako od dawna zamierzone przez Boga zaproszenie do zbadania swojego sumienia, skorzystania ze spowiedzi i przyjęcia komunii św. – Nadleśnictwo zaprosiło cię na imprezę. Po Mszy św. wszyscy pójdziemy na biesiadę. Na to spotkanie wprasza się Chrystus i mówi: chcę się z Tobą spotkać, właśnie tu, na tym wydarzeniu tak bardzo świeckim, tak bardzo towarzyskim, kulinarnym, Ja chcę ciebie spotkać. Nie udało Mi się ciebie spotkać ani na Rezurekcji, ani na Pasterce – grzmiał kaznodzieja.
Porównał tę sytuację do powołania celnika Mateusza, którego Jezus wyrwał ze świeckich czynności w komorze celnej, a także z wielu grzechów. – Jezus go spotkał w takiej sytuacji: kiedy Mateusz przeklinał, kiedy nienawidził ludzi, kiedy robił żarty z kolegami – kontynuował ks. Skuras analogię do realiów życia słuchaczy. – Jezus spotkał go właśnie takiego i powiedział: pójdź za Mną! I Mateusz poszedł za Nim, i stał się apostołem. Także dziś to wydarzenie, tak bardzo towarzyskie, Chrystus chce wykorzystać, żeby się spotkać z tobą – zapewnił kapłan.
Mszę św., podczas której w homilii ks. Skuras dzielił się świadectwem swojego nawrócenia, koncelebrowali kapelan leśników ks. Jerzy Bąk, polanowski proboszcz ks. Jacek Maszkowski oraz gospodarz pustelni o. Janusz Jędryszek OFM.
Po Eucharystii 20 pracowników różnych nadleśnictw uhonorowano za zasługi kordelasami, czyli dawnymi rycerskimi długimi nożami. Spotkanie w pustelni rozpoczął koncert zespołu Bór, a zakończyła biesiada przy stole. Zaprezentowano także wystawę zdjęć wykonanych przez leśników.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.