Siedmiuset kapłanów diecezji tarnowskiej pielgrzymowało do Tuchowa

Żyć, trwać, wytrzymać całe lata w wierności Bogu, Ewangelii, naszym kapłańskim przyrzeczeniom, to zarazem najważniejszy wymiar naszej kapłańskiej służby Ojczyźnie – mówił do kapłanów biskup tarnowski Andrzej Jeż podczas pielgrzymki do Tuchowa. W święto Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana około siedmiuset duchownych diecezji tarnowskiej pielgrzymowało do sanktuarium Matki Bożej Tuchowskiej. Grupa około trzydziestu księży przyszła na piechotę.

Główną intencją III Pielgrzymki kapłanów diecezji tarnowskiej do Sanktuarium w Tuchowie było dziękczynienie za odzyskaną niepodległość Ojczyzny, jak również prośba o świętość życia kapłanów. Duchowni modlili się za rozpoczęty V Synod Diecezji Tarnowskiej oraz o nowe, święte i liczne powołania kapłańskie i zakonne.

Biskupi i kapłani adorowali Najświętszy Sakrament. Była też okazja do spowiedzi. Uroczystej Mszy św. przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż.

Nawiązując do setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości biskup mówił w homilii o znaczeniu posługi kapłańskiej w odniesieniu do naszego narodu. „Musimy mieć świadomość, że naszą wiernością, gorliwością kapłańską, modlitwą, codzienną pracą i pobożnością wpływamy równie mocno – a raczej jeszcze bardziej na dzieje naszej Ojczyzny, niż wtedy gdybyśmy zasiadali w parlamencie” – dodał.

Jak wskazywał bp Jeż – żyć, trwać, wytrzymać całe lata w wierności Bogu, Ewangelii, naszym kapłańskim przyrzeczeniom, to zarazem najważniejszy wymiar kapłańskiej służby Ojczyźnie. „Z takiej wierności rodzą się też dobre dzieła, na chwałę Bożą i ku pożytkowi ludzi. Nosząc w sobie świadomość pięknych kart historii zapisanych przez duchowieństwo Polskie, przez naszych poprzedników kapłanów diecezji tarnowskiej, starajmy się czerpać z tego dziedzictwa, byśmy sami mogli pięknie zapisać swoją kartę historii” – podkreślił.

Biskup zachęcił kapłanów, aby częściej pochylali się nad wielkim wkładem Kościoła katolickiego i polskiego duchowieństwa w dzieło odzyskania niepodległości, bo jak mówił jest on nieoceniony.

„Trzeba byśmy pamiętali i krzewili pamięć o kapłanach, którzy za swoją wierność Bogu, Ojczyźnie, powołaniu kapłańskiemu byli szykanowani, upokarzani, więzieni, poddawani torturom. Wielu z nich zostało skazanych na śmierć i zamęczonych. Jest to wymowna karta wspólnoty dziejów Kościoła w Polsce i Ojczyzny, osób duchownych i narodu” – dodał.

Ks. Jacek Nowak podczas prelekcji podkreślił, że w dobie negowania wartości duchowych, kultury i tożsamości narodowej zadaniem kapłanów jest m.in. budowanie i podtrzymywanie zdrowego ducha patriotyzmu.

„Kiedy będziemy mieć świadomość tego dziedzictwa, któremu na imię Polska, dziedzictwa kultury, wiary, przeszłości to będziemy mieli też podstawy do tego, by o tej miłości do Ojczyzny mówić z przekonaniem, że pochodzimy z narodu wielkiego, który może się poszczycić” – dodał.