Pokój w Europie zaczyna się na Bliskim Wschodzie
05 czerwca 2018 | 14:51 | pb (KAI/riforma.it) / mip | Nowy Sad Ⓒ Ⓟ
Pokój w Europie zaczyna się na Bliskim Wschodzie – powiedział podczas Zgromadzenia Ogólnego Konferencji Kościołów Europejskich archimandryta Alexi Chehadeh, dyrektor Wydziału Relacji Ekumenicznych i Rozwoju greckoprawosławnego Patriarchatu Antiochii, z siedzibą w Damaszku. Zaapelował też do instytucji europejskich o wsparcie dla pozostania chrześcijan w miejscach, gdzie narodziła się nasza wiara.
Z kolei anglikański arcybiskup Canterbury Justin Welby powiedział, że lęk jest największą przeszkodą dla chrześcijańskiego świadectwa, jaką należy przezwyciężyć w Europie. Przypomniał, że nasz kontynent jest osłabiony, zmuszony stawiać czoło licznym wyzwaniom, wśród których – jego zdaniem – „Brexit nie jest najgroźniejszy”.
Odwołując się do modelu życia chrześcijańskiego, jakim jest benedyktyński monastycyzm, abp Welby zaproponował ideę Kościoła jako „świętej wspólnoty, opartej na wzajemnej miłości, służbie i gościnności”. Obecność i świadectwo chrześcijan powinny być „głosem jedności i pojednania silniejszym od dzielącej mocy” odśrodkowych sił nowych nacjonalizmów i suwerenizmów.
Luterańska biskupka Petra Bosse-Huber z Niemiec podkreśliła, że projekt europejski jest projektem pokojowym, zrodzonym z pragnienia przezwyciężenia wrogości, jaka historycznie przeciwstawiała sobie narody kontynentu. – Z tego punktu widzenia Europa osiągnęła sukces. A jednak dzisiaj niezwykle trudno jest przekazywać ten wymiar projektu europejskiego społeczeństwu, które uważa pokój za warunek oczywisty i automatycznie zapewniony, nie mając świadomości, że trzeba się starać o jego zachowanie – stwierdziła Bosse-Huber.
Zgromadzenie KEK odbywa się w Nowym Sadzie w Serbii w dniach 31 maja – 5 czerwca.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.