Przemyśl: inwestytura w Rycerskim i Szpitalnym Zakonie św. Łazarza z Jerozolimy

Rycerski i Szpitalny Zakon św. Łazarza z Jerozolimy ma trzech nowych członków: dwóch mężczyzn i jedną kobietę. Inwestytura, czyli ich uroczyste przyjęcie miało miejsce w kościele karmelitów bosych w Przemyślu. Mszy św. przewodniczył abp Józef Michalik. Uczestniczył w niej również wielki mistrz zakonu Jan hrabia Dobrzensky z Dobrzenicz oraz kanclerz przeoratu Polski Jan Szmyd.

W kazaniu emerytowany metropolita przemyski wskazał, że zakon już w swojej nazwie ma wskazania dla swoich członków. – Ma być rycerski, to znaczy ma poczucie godności, odwagi. Rycerz jest uosobieniem pewnej sprawności – mówił. – Ma być szpitalny, a na szpital nawet w staropolskim języku mówiono lazaret, gdzie jest nawiązanie do św. Łazarza, postaci ewangelicznej – kontynuował.

Nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, abp Michalik zwrócił uwagę, że nawet Maryi i św. Józefowi zdarzyło się zgubić Jezusa. Zaznaczył, że może się to zdarzyć każdemu człowiekowi, ale trzeba wtedy Go szukać wytrwale.– Trzeba wiedzieć, gdzie Jezusa można znaleźć: w świątyni, w modlitwie – wskazywał.

Po kazaniu troje postulantów, którzy zostali przyjęci do zakonu, złożyło przyrzeczenia oraz otrzymało strój zakonny, czyli czarny płaszcz z zielonym krzyżem.

– Inwestytura jest zwieńczeniem postulatu. Postulat natomiast polega na autoformacji. Mamy comiesięczne spotkania, rekolekcje, ale przede wszystkim pracujemy nad sobą, nad swoim rozwojem duchowym oraz włączamy się we wszelkie dzieła prowadzone przez zakon. Pracujemy też we własnych środowiskach, w których stajemy się swoistymi ambasadorami działań zakonu. Postulat trwa co najmniej rok – mówi Izabela Fac, która od roku jest siostrą zakonną w Rycerskim i Szpitalnym Zakonie św. Łazarza z Jerozolimy.

W odróżnieniu od typowych zakonów, Rycerski i Szpitalny Zakon św. Łazarza z Jerozolimy tworzą ludzie świeccy. Jego członkowie żyją w swoich środowiskach i mają własne rodziny. Co roku odnawiają składane przyrzeczenia.
Współcześni lazaryci odwołują się do tradycji Rycerzy i Szpitalników Świętego Łazarza z Jerozolimy (lazarytów), należącego do najstarszych chrześcijańskich instytucji szpitalnych. Jego historia sięga 900 lat wstecz, kiedy powstał Zakon Rycerzy i Szpitalników św. Łazarza Jerozolimskiego.

Obecnie członkowie zakonu najczęściej angażują się w pomoc chorym i potrzebującym. W Przemyślu na przykład zakon przystąpił do realizacji Centrum Hospicyjno-Opiekuńczego Betania.