Ruda Śląska: Pobłogosławienie kaplicy św. Brata Alberta na osiedlu Kaufhaus

Metropolita katowicki pobłogosławił na rudzkim osiedlu Kaufhaus kaplicę pw. Św. Brata Alberta. Wśród mieszkańców tej części miasta duszpasterzuje ks. Tomasz Koryciorz realizujący program „Światło w familoku”.

Ks. Tomasz Koryciorz na początku Eucharystii, podczas której pobłogosławiono kaplicę przypomniał historię tego miejsca. – Postanowiliśmy razem z proboszczem poprosić ks. arcybiskupa o zgodę na stworzenie tu kaplicy – mówił. – Metropolita katowicki zgodził się nie tylko na kaplicę, ale także na tabernakulum oraz na stałą obecność tutaj Pana Jezusa. Dlatego też ofiarował nam tabernakulum – dodaje.

– Chciałbym podziękować, że ten bardzo ważny punkt odniesienia, tu, na osiedlu Kaufhaus istnieje i za tę życzliwość, za ofiarowanie tego miejsca, jeszcze raz dziękuję – mówił metropolita katowicki.

Odnosząc się do odczytanej liturgii słowa podkreślił, że „Chrystus bogaty stał się ubogim, aby nas ubóstwem ubogacić”. – Chrystus pragnie nas ubogacić swoją obecnością. Bo to jest największe ubogacenie: gdy jest ktoś dla drugiego – mówił podczas homilii.

– Możemy powiedzieć, że dzisiaj Chrystus niejako przeprowadził się tutaj, na Kaufhaus, aby tutaj zamieszkać pomiędzy wami, w tej kaplicy – dodał po chwili. W wygłoszonym słowie przypomniał, że „Bóg troszczy się o nas i my tego doświadczamy”. – Ma tutaj „swoich ludzi”, którzy tę troskę Pana Boga potrafią przemienić w charytatywny czyn – dodał.

Na zakończenie Eucharystii abp Skworc podkreślił, że dla mieszkańców osiedla kaplica to ich własna Ziemia Święta – miejsce spotkania człowieka z Bogiem i człowieka z człowiekiem.

Starania o kaplicę na osiedlu „Kaufhaus” rozpoczęły się kilka lat temu. Wynikają m.in. z faktu, że mieszkańcy muszą pokonać znaczną odległość do najbliższego kościoła, co dla starszych stanowi poważny problem. Sama kaplica znajduje się w jednym z familoków, w którym również działa kuchnia oraz świetlica środowiskowa.