Pierwszy łodzianin kardynałem Kościoła

W bazylice św. Piotra w Rzymie zakończył się Konsystorz, któremu przewodniczył Ojciec Święty Franciszek. Podczas uroczystości, która zgromadziła wiernych i duchownych z całego świata papież podniósł do godności kardynalskiej czternastu arcybiskupów i biskupów, wśród których znalazł się jeden Polak – jałmużnik papieski abp Konrad Krajewski.

Podczas homilii wygłoszonej w czasie uroczystości Ojciec święty zwracając się do nowych kardynałów powiedział między innymi: „Gdy jesteśmy na drodze do Jerozolimy, Pan idzie przed nami, aby przypomnieć raz jeszcze, że jedyną wiarygodną władzą jest ta, która rodzi się ze stawania u stóp innych, aby służyć Chrystusowi”.

– To ta, która wypływa z pamięci, że Jezus zanim pochylił głowę na krzyżu, nie bał się schylić przed uczniami i umył im stopy – zaznaczył następca św. Piotra.

Papież Franciszek przypomniał także purpuratom ich zadanie, które ma być ich zaszczytem. – To najwyższy zaszczyt, jaki możemy uzyskać, najwspanialszy awans, jaki może nam przypaść w udziale; służyć Chrystusowi w wiernym ludzie Bożym, w głodnym, zapomnianym, uwięzionym, chorym, uzależnionym, opuszczonym, w konkretnych osobach z ich historiami i nadziejami, z ich oczekiwaniami i rozczarowaniami, z ich cierpieniami i urazami – podkreślił papież.

Kard. Krajewski: ubodzy poczuli, że papież ich kocha

Na Konsystorzu odbywającym się w wigilię uroczystości świętych apostołów Piotra i Pawła obecni byli abp Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, arcybiskup senior Władysław Ziółek, biskup senior Adam Lepa oraz biskup Ireneusz Pękalski i bp Marek Marczak.

Pytając metropolitę łódzkiego, czego życzyłby nowemu kardynałowi pochodzącemu z Łodzi, arcybiskup Ryś bez wahania odpowiedział: „Życzę mu tego, by nigdy się nie zmienił”.

Po uroczystościach w bazylice każdy mógł podejść, spotkać się z nowymi kardynałami i osobiście złożyć im życzenia.

– Myślę, że dla każdego, kto jest w jakiś sposób związany z naszą diecezją jest to ważne, że Ojciec święty Franciszek wynosi do godności kardynalskiej Polaka i Łodzianina – mówi Marek Kaczmarczyk. – Cieszy mnie to, że tak wartościowy człowiek jak ksiądz Konrad Krajewski może pracować tak blisko Ojca Świętego – dodaje.

– Podczas konsystorza towarzyszyły mi dwa czucia, niesamowita duma i radość – tłumaczy. Jesteśmy pełni przejęcia i radości, z tego, że ks. Konrad Krajewski dołączył do tego zaszczytnego pocztu kardynałów Kościoła. – podkreśla Justyna Drażniowska.

Galeria zdjęć (16 zdjęć)