Na Groń Jana Pawła II przybyli pielgrzymi z całej Polski

Wszystko, co w naszym życiu jest wysiłkiem, systematycznym, mozolnym pięciem się wzwyż ku Bogu, ma wartość nie do przecenienia” – podkreślił ks. prałat Jan Abrahamowicz, który sprawował Mszę św. na Groniu Jana Pawła II w Beskidzie Małym. Proboszcz krakowskiej parafii na Wzgórzach Krzesławickich zachęcił, by wśród letnich wędrówek odkryć tajemnicę samotności z Bogiem.

Pielgrzymi z różnych zakątków Polski przybyli 22 lipca na beskidzki Groń. Mszę św. w intencji pielgrzymów wędrujących celebrował prefekt grupy krakowskiej Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie ks. dr Jan Abrahamowicz. Duchowny zauważył, że życiowy wysiłek, będący „systematycznym, mozolnym pięciem się wzwyż ku Bogu”, ma ogromną wartość.

„Tak to Pan Bóg pomyślał, że chcąc mieć człowieka szczęśliwym, nie rzuca nam kłody pod nogi, lecz chce, abyśmy mądrze wybierali drogi w naszym życiu. Są to drogi zmierzające ku konkretnemu celowi – nie takie, które są szerokie, beztroskie i prowadzące donikąd. O tych ostatnich Ewangelia mówi, że prowadzą do zguby, do nieszczęścia i frustracji” – podkreślił kaznodzieja i zachęcił, by szczególnie w rodzinach spróbować znaleźć czas na wzajemne posłuchanie się.

„Posłuchać siebie nawzajem. Tego, co gra w duszy drugiego człowieka, co jest jego troską, pasją i szczęściem. Bo ból podzielony jest o połowę mniejszy. Bo radość pomnożona jest dwukrotnie większa” – zaznaczył duszpasterz niesakramentalnych związków małżeńskich i ze smutkiem przyznał, że ludzie coraz rzadziej ze sobą prawdziwie rozmawiają.

Asystent kościelny „Niedzieli Małopolskiej” zachęcił, by znaleźć podczas wakacyjnego wypoczynku czas na refleksję nad kształtem naszych relacji z bliźnimi i z Bogiem. „Im bliżej jesteś z Bogiem, tym lepiej, bardziej żyjesz dla ludzi, których kochasz” – dodał. „Nie bądź kolejnym egoistą, ta liczba egoistów na świecie wystarczy” – sugerował i zapewnił, że warto oprzeć się na Jezusie.

„Bóg wszystko podpowie, wszystko rozumie, który kocha jak nikt. Człowiek potrafi zawieść nawet w miłości. Bóg nigdy” – zapewnił.

Groń Jana Pawła II w Beskidzie Małym to jedyny szczyt górski w Polsce noszący imię polskiego papieża. Wzniesienie liczy 890 metrów n.p.m. W kaplicy stoi m.in. fotel, na którym bł. Jan Paweł II siedział podczas wizyty w Skoczowie w 1995 r., a także podarowane przez niego różańce. Nieopodal znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i pomnik Jana Pawła II. W kaplicy cyklicznie odprawiane są Msze św.