Katowice: „Zupa w Kato” dla potrzebujących
18 listopada 2018 | 17:15 | ks. sk | Katowice Ⓒ Ⓟ
Grupa wolontariuszy zainspirowana krakowską akcją „Zupa na Plantach” i osobą siostry Chmielewskiej postanowiła spróbować zrealizować podobną inicjatywę charytatywną w Katowicach. Okazało się trafionym pomysłem. Co tydzień z pomocy korzysta około 150 osób.
– Na początku myśleliśmy, że nasz projekt nie przetrwa dłuższej chwili. Widzieliśmy jak ludzie gotują tą zupę ze swoich środków i myśleliśmy: „ile tego starczy?”. Dzisiaj z podziwem patrzymy, że udało się ugotować 120 litrów, a moglibyśmy ugotować nawet cztery razy tyle – mówi Wioletta Iwanicka-Richter jedna z inicjatorek akcji. – To pokazuje, że Bóg chce błogosławić temu dziełu i naszym zadaniem jest niezmarnowanie tego – dodaje.
Wolontariusze pytani o początki akcji zwracają uwagę, że chcieli się zająć „ludźmi ulicy”. – Zupa pomogła nam ulicę na nowo pokochać, wrócić do ubogich tam gdzie można ich najczęściej spotykać. Zupa stała się pretekstem do tego, żeby wyjść na ulice – stwierdzają.
W Światowy Dzień Ubogich, który ustanowił papież Franciszek „Zupa w Kato” przeniosła się z Placu Przyjaciół z Miszkolca, gdzie co czwartek wolontariusze rozdają ciepły posiłek w samo centrum miasta na Plac Szewczyka, przy dworcu PKP.
– Naszym głównym celem jest przede wszystkim wspólny czas przy jednym stole. Bez podziałów, bez oceniania. Zjemy razem obiad, posłuchamy koncertów znakomitych muzyków, będziemy rozmawiać (…). Próba budowanie relacji to jest ten najważniejszy wymiar – stwierdza Aleksandra Jańdziak, która posługuje w ramach akcji.
W akcję „Zupa w Kato” jest zaangażowanych około 50 osób. Tworzą różne sekcje takie jak kontakt z mediami, pozyskiwanie środków oraz gotowanie. Co tydzień z pomocy korzysta około 150 osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.