Drukuj Powrót do artykułu

Msza św. w intencji bp Jana Wątroby w dniu imienin

28 grudnia 2018 | 11:40 | tn | Rzeszów Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Diecezja Rzeszowska

„Potrzebne są skrzydła wiary i miłości. To są dwie potęgi, dwie siły, przy pomocy których można zmienić i podbić cały świat dla Boga” – mówił ks. Jan Szczupak 27 grudnia w katedrze rzeszowskiej podczas Mszy św. w intencji bp. Jana Wątroby w liturgiczne święto św. Jana Apostoła i Ewangelisty.

Eucharystii przewodniczył Dostojny Solenizant. Mszę św. koncelebrowali: bp Kazimierz Górny, bp Edward Białogłowski, księża infułaci: Stanisław Mac, Wiesław Szurek i 59 księży.

Na początku Eucharystii dzieci i dorośli z parafii katedralnej złożyli biskupowi życzenia. Bukiet kwiatów z życzeniami przekazał również Stanisław Sienko, zastępca prezydenta Rzeszowa.

Homilię wygłosił ks. Jan Szczupak, wikariusz biskupi ds. społecznych oraz proboszcz parafii farnej w Rzeszowie. Kaznodzieja zwrócił uwagę na historię zbawienia, której w pewnej części świadkiem był św. Jan Apostoł. „Wszystkie wydarzenia z życia Jezusa Chrystusa są spięte jedną złotą klamrą, której na imię historia zbawienia, historia miłości. Patrząc na żłóbek betlejemski przez pryzmat pustego grobu możemy lepiej zrozumieć i docenić sens przyjścia na ziemię Syna Bożego. On rodzi się po to, aby przynieść światu najwyższą wartość, największy skarb, wieczne zbawienie czyli trwanie w wiecznej miłości z Bogiem” – powiedział ks. Szczupak.

Komentując fragment Ewangelii św. Jana mówiący o drodze Apostołów do grobu, w którym złożono ciało Jezusa Chrystusa, kaznodzieja podkreślił wiarę i nadzieję umiłowanego ucznia. „Śmierć Jezusa Chrystusa nie przekreśliła nadziei Jana. Pobiegł do grobu świadomy, że Chrystus jest celem i sensem jego życia. Jan wierzył i kochał Chrystusa, dlatego nie uciekł, nie zrezygnował mimo wielu zagrożeń. Pozostał blisko Chrystusa nie tylko w Wieczerniku ale także na Golgocie. Niesiony na skrzydłach wiary i miłości wyruszył w drogę, na końcu której czekał na niego zmartwychwstały Pan. Miłość dodawała mu siły. Chodzi o to, aby iść wytrwale i nie ustać w drodze do celu. Potrzebne są skrzydła wiary i miłości. To są dwie potęgi, dwie siły, przy pomocy których można zmienić i podbić cały świat dla Boga” – mówił.

Zwracając się na zakończenie homilii do bp Jana Wątroby ks. Szczupak skoncentrował się na miłości. „Patronuje Ci św. Jan, piewca miłości Boga i człowieka. Życzymy Ci, abyś również był piewcą miłości Boga i człowieka, aby św. Jan był wzorem dla Ciebie i wypraszał Ci obfitość łask na owocną realizację powołania do miłości w posłudze biskupiej. Życzymy również odwagi św. Jana w chwilach trudnych. Stań wtedy jak św. Jan pod krzyżem i usłysz słowa z wysokości krzyża: Oto Matka Twoja. Niech Maryja ma cię w szczególnej opiece” – powiedział.

Na zakończenie Mszy św. bp Jan Wątroba podziękował za życzenia, a szczególnie za modlitwę w swojej intencji. Przywołując postać swojego patrona zachęcił wszystkich do potwierdzania wiary uczynkami miłości. „Św. Jan w swoich pismach wyraził nie tylko wiarę ale ukazał, jak żaden inny z natchnionych pisarzy, prawdę o tym, że to wiara i miłość zbliżają nas do Pana Boga i do siebie nawzajem. To miłość czyni naszą wiarę autentyczną. Wiara bez uczynków miłości jest martwa. Przypomina nam o tym św. Jan, ucząc także miłości do Matki Najświętszej. Zabierzmy z tej Eucharystii Maryję w sposób duchowy jako jej synowie i córki. Jeśli będziemy się trzymać Matki Bożej, jeśli z Nią wkroczymy w nowy rok, to możemy z ufnością i spokojem patrzeć w przed siebie” – powiedział.
Oprawę muzyczną Mszy św. zapewnił chór katedralny „Pueri Cantores Resovienses”.

Po Mszy św. uczestnicy liturgii zeszli do dolnego kościoła, gdzie osoby prywatne oraz przedstawiciele różnych parafii, stowarzyszeń, instytucji i ruchów złożyli Solenizantowi osobiste życzenia. Imieninowe spotkanie odbyło się w sali św. Jana Pawła II.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.